1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Łączenie rodzin uchodźców. Bundestag uchwalił przepisy

15 czerwca 2018

Łączenie rodzin długo dzieliło partie rządzącej Niemcami koalicji. Teraz parlament przyjął kompromisowe rozwiązanie. Dla niektórych uchodźców oznacza ono, że zobaczą swoje rodziny najwcześniej za kilka lat.

Deutschland Flüchtlinge Thema Familiennachzug | 2013 Grenzdurchgangslager Friedland
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Pförtner

Bundestag przyjął nowe przepisy w sprawie łączenia rodzin uchodźców. Ustawa przygotowana przez koalicję CDU/CSU i SPD przewiduje, że od 1 sierpnia także osoby korzystające z tzw. ochrony uzupełniającej (subsydiarnej) będą mogli sprowadzać do Niemiec swoje rodziny. Ich liczba jest jednak ograniczona do jednego tysiąca miesięcznie.

Zieloni i partia Lewica określają nowe przepisy jako „bezduszne i wrogie rodzinom”. Podczas piątkowego głosowania za było 370 posłów, 279 przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.

Obecnie możliwość łączenia rodzin uchodźców korzystających z ochrony uzupełniającej jest zawieszona, wyjątki możliwe są tylko w ekstremalnych przypadkach. Nowe przepisy przewidują, że osoby te będą mogły sprowadzać do Niemiec swoich małżonków oraz dzieci poniżej 18 roku życia. Dotyczy to także rodziców dzieci, które przebywają w Niemczech bez opieki.

Ograniczona ochrona

Dwa lata temu, w obliczu bardzo wysokiej liczby wniosków o azyl, rząd CDU/CSU i SPD zdecydował, że uchodźcy korzystające z ochrony subsydiarnej oraz ci z krótkim pozwoleniem na pobyt, nie będą mogli przez dwa lata sprowadzać do Niemiec swoich rodzin.

Uchodźcy korzystające z ochrony subsydiarnej to osoby, którym grozi w ich krajach poważne niebezpieczeństwo – na przykład kara śmierci, tortury czy wojna. Do grupy tej zalicza się wiele osób z Syrii. Ten ograniczony status ochrony daje mniejsze przywileje niż te, na które mogą liczyć obcokrajowcy, którzy uciekli z kraju z powodu prześladowań politycznych albo uchodźcy w myśl Konwencji Genewskiej, którzy są zagrożeni z powodu przynależności do jakiejś grupy. W ubiegłym roku spośród wszystkich postępowań azylowych 16 procent zakończyło się przyznaniem statusu ochrony subsydiarnej.

(DPA/szym)