1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Śmiercionośny koronawirus

Malgorzata Matzke26 marca 2013

Niemcy odnotowały pierwszą śmiertelną ofiarę infekcji koronawirusem. Jest to drugi taki przypadek w Europie. Ciężko chory pacjent przybył z Abi Dhabi. Lekarze byli bezsilni.

This undated image released by the British Health Protection Agency shows an electron microscope image of a coronavirus, part of a family of viruses that cause ailments including the common cold and SARS, which was first identified last year in the Middle East. British officials say a mysterious virus related to SARS may have spread between humans, as they confirmed the 11th case worldwide of the new coronavirus in a patient who they say probably caught it from a family member. Officials at the World Health Organization said the new virus has probably already spread between humans in some instances. (AP Photo/Health Protection Agency)
Koronawirusy kryją w sobie zagadkiZdjęcie: picture-alliance/AP

W monachijskiej klinice na skutek infekcji nieznanym koronawirusem zmarł 73-letni pacjent, który przyjechał na leczenie do Bawarii z Abu Dhabi. Wtorkowej nocy (26.03) lekarzom nie udało się opanować wstrząsu, w jakim znalazł się jego układ krążenia. Pacjent pochodził ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i był ciężko chory na inne schorzenie. Ze względu na zaawansowaną infekcję rokowanie w jego przypadku było niepomyślne, zaznaczył ordynator działu zakaźnego monachijskiej kliniki Schwabing Clemens Wendtner.

Jest to pierwsza, odnotowana w Niemczech ofiara śmiertelna infekcji koronawirusem.

Często w Arabii Saudyjskiej

Jak poinformował Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha pacjent został przewieziony 19 marca z Abu Dhabi do Monachium. 23 marca stwierdzono u niego zakażenie koronawirusem. Jest to 17. przypadek tego rodzaju infekcji na świecie; 9 spośród tych infekcji było śmiertelnych. W połowie lutego br. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaapelowała o szczególną czujność wobec koronawirusów, które są spokrewnione z wirusami SARS. Ich ofiarą padło przed 10 laty 800 osób.

Prawie wszystkie spośród 17 przypadków zakażenia koronawirusami pochodziły z krajów arabskich; najwięcej przypadków pochodziło do tej pory z Arabii Saudyjskiej. Niektórzy z pacjentów byli przewożeni na leczenie do Niemiec lub Wielkiej Brytanii. Monachijski pacjent był drugim przypadkiem, który został przewieziony do kliniki w RFN. Pierwszym z nich, jak podaje Instytut Kocha, był 45-letni pacjent z Kataru, którego przewieziono do Niemiec, i który wyzdrowiał.

Infekcja podobna do grypy

Infekcja koronowirusami ma objawy podobne do grypy i często towarzyszy jej zapalenie płuc, które może przerzucić się na inne narządy. Infekcje takie nie są co prawda zakaźne w wysokim stopniu, ale są one szczególnie groźne dla osób z osłabionym systemem odporności i mają u nich szczególnie ciężki przebieg. Przy bliskim kontakcie może nastąpić zakażenie między ludźmi. Zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Arabii Saudyjskiej kilka przypadków zakażeń występowało w rodzinach. Lekarze do tej pory nie wiedzą dokładnie, jaką drogą następuje zakażenie, i skąd koronawirusy pochodzą.

Pacjent z Abu Dhabi po przybyciu do Monachium został bezpośrednio umieszczony w izolatce na oddziale intensywnej opieki medycznej. Roztoczono nadzór medyczny także nad osobami, które miały z nim kontakt i krewnymi zmarłego. Jak zaznaczają lekarze, pacjent ten nie stanowił zagrożenia dla ogółu.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: