W tym roku w stolicy Bawarii szykuje się prawdziwe święto kina. Pokazane zostanie 158 filmów z 51 krajów. Wszystkie one bądą wyświetlane w Niemczech po raz pierwszy, a 38 z nich będzie światowymi premierami. Choć festiwalowi nie przyświeca żaden leitmotiv (tegoroczne motto brzmi poprostu: ,,najlepsze filmy lata'') , dominować będzie kino indyjskie i ze Wschodniej Europy. Organizatorzy obiecują ,,wszystko z wyjątkiem przeciętności'' i zapewniają, że choć w tym roku liczba propozycji jest mniejsza, niż w ostatnich latach, nie oznacza to niższego poziomu. Festiwal otworzy wieczorny pokaz zeszłorocznego filmu francuskiego reżysera, twórcy m.in. ,,Amelii'' Jeana Jeuneta, pt. ,,The young and Proudigous. TS Spivet''.

Kinomani będą mieli okazję przenieść się z Monachium w kolorowy świat Bollywoodu, oglądając pięć produkcji z dalekich Indii, a także przyjrzeć się bliżej przez pryzmat kamery sytuacji krajów wschodnioeuropejskich (w tym Rosji i Ukrainy) 25 lat po upadku komunizmu. W sekcji International Independent (Międzynarodowe Niezależne) Polskę reprezentować będzie najnowsza produkcja Lecha Majewskiego ( reżysera m.in.filmu inspirowanego Breugelem ,,Młyn i krzyż'') pt. ,,Psie pole'', odnosząca się zarówno do ,,Boskiej Komedii'' Dantego jak i do katastrofy smoleńskiej. Natomiast w sekcji Spotline czekają jeszcze dwa polskie akcenty - ,,Wałęsa. Człowiek z nadziei'' w reżyserii Andrzeja Wajdy oraz polsko-francusko argentyńska koprodukcja pt. ,,Refugiado''(,,Pod ochroną''), podejmująca temat przemocy w rodzinie.

Wyjątkowymi gośćmi na festiwalu będzie m.in. francuska gwiazda Isabelle Huppert, zdobywca Oscara- producent Artur Cohn czy hollywoodzki aktor Michael Pitt.

Festiwal potrwa do 5 lipca.

Zuzanna Liszewska/dpa

http://www.filmfest-muenchen.de/ede