Wbrew wszelkim inicjatywom rozbrojeniowym na świecie kwitnie handelbronią. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat handel ten wzrósł w porównaniu z okresem 2002-2006 o 24 procent. Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) w Sztokholmie podał w poniedziałek (19.03), że na dwóch największych eksporterów uzbrojenia jak USA (30 proc.) i Rosja (24 proc.) przypada ponad połowa wszystkich dostaw. Trzecie miejsce zajmują Niemcy (9 proc.)

Kto i co kupuje od Niemców

Arabia Saudyjska jest zainteresowana zakupem co najmniej 200 niemieckich czołgów Leopard 2A7. Ta potencjalna transakcja jest wielce kontrowersyjna, ponieważ Saudyjczycy pomogli przy pomocy swych czołgów stłumić arabską wiosnę w sąsiednim Bahrajnie.

Z kolei Izrael i Turcja zamówiły niedawno łodzie podwodne w stoczni HDW w Kilonii. Handelsblatt podaje, że każde z tych zamówień opiewa na trzycyfrowe kwoty w milionach euro.

W przyszłości koncerny Rheinmetall z Düsseldorfu i MAN chcą produkować w Algerii transportery opancerzone Fuchs.

W Arabii Saudyjskiej, spółka-córka europejskiego koncernu EADS, Cassidian, instaluje systemy ochrony granic.

Najwięcej zamówień z Grecji

Większość niemieckich zbrojeń zamawiają państwa europejskie (41 proc.), azjatyckie (27 proc.) i Ameryka (12 proc.).

Po rozłożeniu zamówień na poszczególne kraje, największym odbiorcą niemieckiego uzbrojenia okazała się Grecja. Ten mocno zadłużony kraj importował w latach 2007-2011 ok. 13 proc. wartości niemieckiego eksportu.

Wiele niemieckich firm zbrojeniowych specjalizuje się w budowie czołgów, albo w rozwoju elektronicznych systemów zabezpieczających. Stawiają na eksport i korzystają z boomu na rynku zbrojeń - podkreśla się raport SIPRI.

Azja się zbroi

Niepokojący jest również wzrost pozycji Chin jako eksportera broni - oświadczył ekspert z SIPRI Mark Bromley. Chińskie okręty i samoloty bojowe kupuje przede wszystkim Pakistan.

Według aktualnych danych Instytutu w Sztokholmie, największym na świecie importerem uzbrojenia są Indie. Pozostali ważni importerzy uzbrojenia to: Korea Południowa, Pakistan, Chiny i Singapur.

Zwłaszcza w Syrii daje się zauważyć znaczny wzrost importu uzbrojenia (od 2002 roku o 580 procent).

72 procent syryjskiej broni pochodzi z Rosji, która, pomimo embarga, nadal dostarcza Syrii sprzęt zbrojeniowy - oświadczył ekspert Sipri Peter Wezeman.

Przedstawiciele sztokholmskiego instytutu uważają, że arabska wiosna miała niewielki wpływ na międzynarodowy handel bronią.

dapd, Handelsblatt, SZ, DW, AFP / Iwona D. Metzner

red. odp.: Andrzej Paprzyca