1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

16 lat rządów Merkel. Co zmieniło się dla kobiet w Niemczech

Oxana Evdokimova | Janina Semenowa
21 listopada 2021

Pierwsza kobieta na stanowisku kanclerza mierzyła się z samcami alfa na międzynarodowym parkiecie. Ale walka o równość płci długo nie była jej domeną. Dlaczego?

Deutschland Bundeskanzlerin Angela Merkel
Zdjęcie: Michael Kappeler/AFP/Getty Images

W 2005 roku, gdy została pierwszą kobietą w Niemczech na stanowisku kanclerza, Angela Merkel powiedziała: „Kto by pomyślał, że najwyższy urząd państwowy obejmie w tym roku kobieta?”. Teraz, prawie 16 lat później, jest w Niemczech całe pokolenie, które nie zna innego kanclerza niż ona. „Niektórzy pytają nawet, czy może (na tym stanowisku) być także mężczyzna” – żartowała kanclerz w 2018 roku, gdy Niemcy świętowały 100-lecie praw wyborczych kobiet.

Pochodząca z dawnej NRD Merkel jest córką nauczycielki i protestanckiego pastora. Zdobyła doktorat z fizyki, a jej wzorem do naśladowania była pionierka nauki Maria Skłodowska-Curie, jedyna kobieta, która dwukrotnie otrzymała Nagrodę Nobla.

W drodze na szczyt Merkel była często niedoceniana, także przez kolegów z jej własnej partii, konserwatywnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU). Gdy rozpoczynała karierę polityczną po upadku muru berlińskiego, ta wschodnioniemiecka polityczna nowicjuszka – rozwiedziona i bezdzietna – nie pasowała do swojej partii – mówi biografka Angeli Merkel, Jacqueline Boysen. A jednak Merkel została później pierwszą kobietą, która kierowała niemieckim rządem oraz jedną z najbardziej wpływowych kobiet na świecie.

Angela Merkel jako minister ds. kobiet i młodzieży, rok 1992Zdjęcie: Erwin Elsner/dpa/picture-alliance

Merkel i męskie gry o władzę

Angela Merkel musiała jednak przyzwyczaić się do gier o władzę prowadzonych przez samców alfa w polityce międzynarodowej. Na oczach kamer premier Włoch Silvio Berlusconi kazał jej czekać, podczas gdy on wykonywał pozornie ważniejszą rozmowę telefoniczną. Prezydent Rosji Władimir Putin przyprowadził na spotkanie psa, dobrze wiedząc, że Merkel boi się psów. Z kolei prezydent USA George W. Bush zrobił jej niespodziewany masaż ramion, nie pytając nawet o zgodę. Później kobiety na całym świecie podziwiały Merkel za jej wyrafinowany sposób obchodzenia się z seksizmem i „mansplainingiem”. Jej przewracanie oczami podczas rozmowy z rosyjskim prezydentem na szczycie G20 w 2017 roku stało się legendarne. – Nauczyła się asertywności w męskim środowisku, może czasem też trochę odgrywała rolę kobiety. Ale nigdy nie zrobiła z siebie prawdziwej bojowniczki o prawa kobiet – mówi Boysen.

Angeli Merkel, która wcześniej pełniła funkcję ministra ds. kobiet, niełatwo było popierać i realizować politykę równych szans, „ponieważ chciała być wybierana przez mężczyzn” – mówi biografka. Długo wahała się przed określeniem siebie mianem feministki i przez lata odrzucała wezwania do wprowadzenia parytetu płci w ścisłym kierownictwie dużych firm.

Merkel wśród mężczyzn podczas szczytu G8 w 2007 rokuZdjęcie: picture-alliance/dpa/P. Kneffel

Odchodząca kanclerz preferuje politykę ograniczającą interwencje rządowe i miała nadzieję, że firmy w naturalny sposób wprowadzą więcej kobiet na stanowiska kierownicze. To jednak nie nastąpiło i w konsekwencji doprowadziło do zmiany prawa pod koniec 2020 roku. Kanclerz przyznała, że wprowadzenie takiego postępu jest trudne: „Kiedy weszłam do polityki w 1990 roku, wyobrażałam sobie, że wszystko będzie łatwiejsze”.

Taktyka a równość płci 

Za tym wszystkim kryła się taktyka. Aby utrzymać się u władzy, Merkel potrzebowała poparcia swojej partii. Jednak centroprawicowi konserwatyści byli często dalecy od feministycznego programu. Dla Merkel, która dorastała we wschodnich Niemczech, nie było niczym niezwykłym, że kobiety i matki pracowały poza domem. W jej partii jednak od dziesięcioleci dominował tradycyjny pogląd na rodzinę składającą się z matki, ojca i dzieci – mężczyzna pracował i zarabiał, a kobieta zostawała w domu z dziećmi.

Jednak przy udziale koalicjantów, w ciągu prawie 16 lat sprawowania władzy przez Merkel, zostały uchwalone nowe ustawy, które przyczyniły się do unowocześnienia i uwspółcześnienia obrazu rodziny: wprowadzono urlopy rodzicielskie i świadczenia dla rodziców, zaczęto tworzyć dodatkowe żłobki i przedszkola, wprowadzono też nowe przepisy ułatwiające młodym matkom powrót do pracy po urlopie macierzyńskim.

Merkel, Putin i jego pies podczas spotkania w SocziZdjęcie: Imago/ITAR-TASS

Ale czy wszystkie cele zostały osiągnięte? Zainwestowano miliardy, aby utworzyć więcej miejsc w przedszkolach, a mimo to setki tysięcy maluchów nadal czeka na miejsce. I wciąż to głównie kobiety odkładają swoją karierę na bok i zajmują się rodziną. Prawie połowa kobiet w Niemczech pracuje tylko na pół etatu. Obecnie coraz więcej mężczyzn korzysta z urlopów wychowawczych, ale i tak znacznie mniej niż kobiet i na krótszy czas niż matki.

Polityk Zielonych Franziska Brantner komentowała w wywiadzie dla DW, że pierwsza kobieta kanclerz – posiadająca tak dużą władzę i wpływy – mogła i powinna była zrobić więcej: – Skuteczna walka z przemocą wobec kobiet poprzez finansowanie miejsc, w których mogą się schronić, walka z nierównością płac kobiet i mężczyzn, kobiety w zarządach firm, skuteczniejsza walka z ubóstwem rodzin.

Otoczona przez doradczynie

Jednocześnie pod rządami Merkel więcej kobiet niż kiedykolwiek wcześniej znalazło się na wysokich stanowiskach w niemieckim rządzie. W ostatnich latach kilkakrotnie kobiety stały na czele ministerstwa obrony, a najbliższe doradczynie Merkel to kobiety. W Urzędzie Kanclerskim cztery kobiety zajmują stanowiska sekretarza stanu. Jedną z nich jest Dorothee Baer, która o swojej szefowej mówi: – Z pewnością nie mówiła codziennie o prawach i sprawach kobiet, ale kiedy już to robiła, zawsze znajdowało to oddźwięk.

Od lewej: minister obrony Niemiec, szefowa KE, kanclerz NiemiecZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

Podczas swoich podróży zagranicznych Merkel wielokrotnie poruszała kwestie praw kobiet i dziewcząt. W Nigrze odwiedziła schronisko dla kobiet, w Korei Południowej zachęcała studentki, by zajęły się polityką. Ale czy było to coś więcej niż tylko symbol? – Nie zauważyłam, by w ONZ, na poziomie UE czy w Niemczech zabiegała o równouprawnienie płci – komentowała Franziska Brantner.

Mimo czy dzięki Merkel?

Jak uważają eksperci, dziedzictwo Merkel w sprawie praw kobiet, jest złożone. Wiele mogło się zmienić dzięki temu, że Merkel była u władzy – jak na przykład różne kwestie polityki rodzinnej uchwalone za jej kadencji. Inne rzeczy mogły się zmienić pomimo stanowiska Merkel – na przykład odnośnie do praw osób LGBTQ, jak kwestia małżeństw osób tej samej płci.

Prawdopodobnie największym dziedzictwem Merkel jest oczywistość, że kobieta może przewodzić krajowi – i to przez tak wiele kryzysów. „Nikt dzisiaj nie śmieje się z dziewczynki, gdy mówi, że chce kiedyś zostać ministrem czy nawet kanclerzem” – mówiła Merkel w 2018 roku. Jest ona wzorem do naśladowania dla kobiet na całym świecie.

Pod koniec swojej kadencji Angela Merkel wydaje się bardziej wolna i bardziej otwarcie opowiada się po stronie kobiet. Nie musi już wygrywać wyborów. Na krótko przed zakończeniem swojej pracy w rządzie, publicznie deklaruje się jako feministka, z czym wcześniej miała problemy. Mówi: „Wszyscy powinniśmy być feministami”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej