1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

2000 wolontariuszy z RFN gotowych do walki z ebolą

Małgorzata Matzke24 września 2014

Na apel minister obrony narodowej RFN zgłosiło się nadspodziewanie wielu ochotników. Rozmiary epidemii mogą być większe, niż się do tej pory przyjmowało.

Ebola Bekämpfung Räumdienste medizinische Helfer Personal Liberia Rotes Kreuz
Zdjęcie: Zoom Dosso/AFP/Getty Images

W dwa dni po apelu niemieckiej minister obrony Ursuli von der Leyen, by z Bundeswehry zgłaszali się ochotnicy do misji zwalczania epidemii eboli w krajach Afryki Zachodniej zgłosiło się już 2 tysiące chętnych osób. Jak donosi berliński dziennik "Tagesspiegel" telefonicznie i mailem zgłaszali się wolontariusze zarówno ze służby czynnej jak i rezerwiści.

Ursula von der Leyen: Gotowość ludzi jest powalającaZdjęcie: picture-alliance/dpa/Maja Hitij

Szefowa MON wyraziła swoją wdzięczność, określając tę gotowość jako "powalającą".

Bundeswehra wraz z francuską armią i przy udziale Niemieckiego Czerwonego Krzyża i Federalnej Agencji Pomocy Technicznej (THW) planuje, oprócz powietrznego mostu, także zorganizowanie przenośnego szpitala z ok. 300 łóżkami dla chorych.

Jak minister von der Leyen zaznaczyła w wywiadzie dla telewizji ARD w ubiegły poniedziałek?(22.09) , ważne jest, by lekarze i pielęgniarze zostali odpowiednio przeszkoleni przed tą misją i zapewniała, że w przypadku wystąpienia u nich infekcji, zostaną przetransportowani do Niemiec i tu poddani leczeniu. Przystosowanie samolotów i helikopterów do wymogów tej misji będzie trwało ok. tygodnia, podobnie jak przygotowanie personelu i organizacji szpitala.

Czyje prognozy są bliższe prawdy?

Amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom CDC ostrzega tymczasem przed dalszym rozprzestrzenianiem się epidemii eboli. Prognozy amerykańskich władz są dużo dramatyczniejsze niż liczby możliwych chorych i śmiertelnych ofiar epidemii podawane przez oenzetowską organizację WHO: Zdaniem amerykańskich ekspertów liczba zakażonych osób może wzrosnąć do stycznia 2015 r. nawet do 550 tys. osób czy wręcz miliona. W prognozie tej przyjmuje się, że już obecnie liczba zakażonych jest 2,5-krotnie większa niż oficjalnie podawane liczby.

WHO ostrzegała do tej pory, że liczba osób zainfekowanych może już wkrótce wynieść 20 tys., jeżeli nie będzie się skuteczniej walczyć z tą epidemią. WHO wraz z londyńskim Imperial College przewiduje, że ebola może przekształcić się w epidemię, która może trwać latami. Zaznacza się także, że umieralność na afrykańską gorączkę krwotoczną jest wyższa, niż się do tej pory przyjmowało: wynosi ona ok. 70 proc. a nie 50 proc.

dpa / Małgorzata Matzke

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej