Akcja przy udziale prawie 15 tys. policjantów rozpocznie się 10 października o godz. 6.00 rano, a zakończy 24 godziny później. Będzie to największa jak dotąd w RFN akcja kontroli szybkości na drogach.

Jej pomysłodawcą był minister spraw wewnętrznych w rządzie krajowym Nadrenii Północnej-Westfalii Ralf Jaeger (SPD), który w ubiegłym roku zainicjował taką akcję w tym landzie. Pomysł ten podchwycili szefowie MSW wszystkich landów i tak powstała akcja ogólnoniemiecka. Podobne obławy na piratów drogowych prowadzono także w Dolnej Saksonii i Holandii.

Skontrolowano prawie 820 tys. samochodów, złapano 30 tys. kierowców, którzy przekroczyli szybkość, 338 osobom odebrano czasowo prawo jazdy.

Nie będzie niespodzianek

W czwartek (10.10) podobna akcja odbędzie się na obszarze całej RFN. 14 700 policjantów i pracowników władz komunalnych kontrolować będzie szybkość w 8500 miejscach.

Szczegółowe lokalizacje radarów (w połowie strony)

Niektóre z tych miejsc wybrali sami użytkownicy dróg informując władze, które miejsca uważają za szczególnie newralgiczne. Można było zgłaszać je telefonicznie albo mailem.

Kto nie chce przeżyć niespodzianek po drodze, ten może w internecie zorientować się, gdzie będą ustawione radary - dostępne są oficjalne strony policji, informujące o lokalizacji kontroli. Jedynie policja z Saksonii nie podaje tych lokalizacji; Dolna Saksonia ogłosi te informacje dopiero w czwartek.

Tu znajdziesz cennik kar za przekroczenie dozwolonej szybkości w Niemczech

Słone kary

Według niemieckiego Kodeksu Drogowego za przekroczenie dopuszczalnej szybkości na terenie zabudowanym (50 km/godz.) o 21-25 km płaci się karę 80 euro, i zarabia jeden punkt w rejestrze we Flensburgu. Przekroczenie dozwolonej szybkości o ponad 31 km na terenie zabudowanym lub o 41 km na zwykłej drodze powoduje utratę prawa jazdy na co najmniej miesiąc i karę pieniężną.

Piractwo drogowe jest poważnym problemem na drogach w RFN. Jak informuje Niemiecka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w roku 2012 przyczyną połowy śmiertelnych wypadków na autostradach była zbyt szybka jazda; na drogach krajowych przekroczenie szybkości było przyczyną 37 proc. wypadków śmiertelnych.

Ogółem na niemieckich drogach w roku 2012 zginęło 3606 osób.

DPA / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek