1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

5 lat waluty euro

Peter Zaawadzki- Iwona Metzner21 grudnia 2006

W Europie od Finlandii po Portugalię od 1 stycznia 2002 roku liczymy i płacimy w euro. Pierwszego stycznia 1999 roku najpierw 11 krajów członkowskich przystąpiło do Unii Walutowej, a po dwóch latach dokooptowała Grecja. Od 2002 dysponujemy też gotówką w eurowalucie. Z początkiem przyszłego roku do Eurolandu przystępuje Słowenia. Pięć lat temu, nikt nie był w stanie przewidzieć, czy wprowadzenie euro uwieńczone będzie powodzeniem. Dziś mówi się o sukcesie tej waluty.

Rzeźba "euro" przed siedzibą Centralnego Banku Europejskiego we Frankfurcie nad Menem
Rzeźba "euro" przed siedzibą Centralnego Banku Europejskiego we Frankfurcie nad MenemZdjęcie: AP

Pięć lat po wprowadzeniu euro w formie monet i banknotów jedno jest pewne: wspólna waluta to wielki sukces. Wprowadzenie tego samego dnia w dwunastu państwach członkowskich UE nowych pieniędzy i likwidacja waluty narodowej, było z dzisiejszej perspektywy niesamowitym wprost logistycznym majstersztykiem. Zamiast spodziewanych przez wielu obywateli ostrych cięć, nastąpiło łagodne przejście. W połowie grudnia każdy mieszkaniec UE mógł się w swym banku zaopatrzyć w tak zwany „starterkit”, czyli plastikową torebeczkę z euromonetami. Na przykład w Niemczech banki wydawały za dwadzieścia wpłaconych marek torebeczki, zawierające 10 euro 23 centy. Chodziło o stopniowe przyzwyczajenie konsumentów do nowych pieniędzy. Wbrew oczekiwaniom miały ogromne wzięcie. W Niemczech wydano 53 miliony takich właśnie „starterkits” z miliardem monet.

Na przełomie 2001/2002 Europejski Bank Centralny pokazami zimnych ogni witał nie tylko Nowy Rok lecz również nową walutę.

Owczesny minister finansów Hans Eichel powiedział wtedy:

- „To historyczny dzień. Dziś każdy ma okazję przekonać się w namacalny sposób, co znaczy zjednoczenie Europy, ten wielki projekt dobrobytu i pokoju w XXI wieku.”

Historia sukcesu

Banki, przedsiębiorstwa komunikacyjne i automaty już na wiele miesięcy przedtem zaopatrzono w nowe pieniądze. Dla 12 państw członkowskich Unii Walutowej wyemitowano ponad 14 miliardów banknotów, wartości 625 miliardów euro. Transport przebiegał pod silną obstawą policji. Do tego doszło jeszcze 50 miliardów sztuk monet. Kto w Nowy Rok 1 stycznia 2002 roku pobrał pieniądze z automatu, otrzymał gładkie i świeże banknoty euro.

Z dniem 2-gim stycznia rozpoczęto wymianę pieniędzy w bankach, a zwłaszcza w handlu detalicznym, choć narodową walutą można było płacić jeszcze do końca lutego. Kto w hipermarkecie zapłacił starą walutą resztę otrzymywał już w euro. Wszystko przebiegło bezproblemowo. Dla handlu to przestawienie się na euro było związane z ogromem pracy, ponieważ towar trzeba było zaopatrzyć w nowe ceny. Ówczesny Prezes Europejskiego Banku Centralnego Wim Duisenberg oświadczył z zadowoleniem:

- „Uznanie chciałbym wyrazić szczególnie bankom i handlowi detalicznemu a także obywatelom państw europejskich za entuzjazm jaki okazali eurowalucie.”

Banki Narodowe; w Niemczech „Bundesbank”, ciągle jeszcze wymieniają marki na euro. Na przykład w filiach Bundesbanku na euro wymienia się miesięcznie od 400-tu tysięcy do pół miliona marek. Eksperci wychodzą z założenia, że ludzie trzymają jeszcze z 14-cie miliardów marek w formie żelaznej rezerwy; może nawet w materacach. Kto nie chce wymienić tych pieniędzy w banku, może je wydać w sklepach. Na przykład C&A bez problemu przyjmuje marki. Również koncern domów towarowych Kaufhof. Telefonować z budek niemieckiego Telekomu też można jeszcze w markach. Początkowym obawom, że będziemy mieli do czynienia z miękką walutą, zadano kłam. Euro okazał się niesamowicie stabilny, tak stabilny jak swego czasu Deutsche Mark. Wzrost cen czy też obniżenie wartości pieniądza oscylowały jak dotąd w granicach 1,1 do 2 % rocznie.

Zaufanie międzynarodowych rynków finansowych do euro jest duże. Euro stało się drugą światową najważniejszą walutą. Jest coraz częściej stosowane w transakcjach międzynarodowych i jako waluta rezerwowa. Podczas, gdy dominujący dolar pomału traci na wartości, euro zyskuje na znaczeniu.

Dziś banki emisyjne 25 % rezerw walutowych trzymają w euro.