1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

600 metrów kwadratowych dla kardynała

Iwona-Danuta Metzner21 kwietnia 2014

Wygląda na to, że propagowany przez papieża Franciszka „biedny Kościół” nie wszystkim dostojnikom kościelnym trafia do przekonania. Jak choćby ks. kardynałowi Tarcisio Bertone, który właśnie urządza mieszkanie.

Vatikan Kardinal Tarcisio Bertone
Kardynał Tarcisio BertoneZdjęcie: picture-alliance/dpa

Kardynał Tarcisio Bertone, były sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, jeszcze w lecie tego roku chce się wprowadzić do nowego apartamentu, poddanego przedtem gruntownej przebudowie – podaje włoska gazeta „La Repubblica”.

Franciszek na 60 metrach kwadratowych, Bertone na 600

Mieszkanie włoskiego kardynała, o powierzchni 600 metrów kwadratowych, jest dziesięciokrotnie większe od zajmowanego obecnie przez papieża Franciszka. Sam taras na dachu ma mieć powierzchnię stu metrów kwadratowych.

Znany ze skromności Ojciec Święty nadal mieszka w watykańskim Domu Świętej Marty, a nie, jak jego poprzednicy, w Pałacu Apostolskim (Pałacu Papieskim). Franciszek korzysta z małego samochodu, albo autobusu, a nie ze stojących do jego dyspozycji limuzyn papieskiego parku samochodowego.

Franciszek-reformator

Ford Focus samochodem służbowym papieża FranciszkaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Od objęcia urzędu w marcu 2013 roku, papież Francszek z determinacją reformuje Państwo Watykańskie i propaguje „Biedny Kościół dla biednych ludzi”.

Zwracając się do nowo mianowanych kardynałów Franciszek podkreślił, żeby „przyjęli tę nominację z prostotą i pokorą serca”.

„Kłębowisko kretów i żmij”

Tarcisio Bertone (79), którego papież Benedykt XVI powołał w 2006 roku na sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, w październiku 2013 roku został pozbawiony stanowiska przez papieża Franciszka. Krytycy zarzucali mu autorytarny styl kierowania i zbytnie powiązania z polityką. On sam węszył spisek. Twierdził, że obrzucano go oskarżeniami. Powiedział też, że padł ofiarą „kłębowiska kretów i żmij”.

Tebartza-van Elsta zgubiła rozrzutnośćZdjęcie: picture-alliance/dpa

Miejsce aroganckiego i władczego Bertone zajął Pietro Parolin, który rzadko pokazuje się publicznie i ma opinię kompetentnego pracownika Kurii.

„Ma tam nie tylko przyjaciół”

Powołując Sekretariat do spraw Ekonomicznych z kardynałem Australii Georgem Pellem na czele, Franciszek pozbawił Sekretariat Stolicy Apostolskiej odpowiedzialności w kwestiach finansowych. - W Sekretariacie Stanu ma nie tylko przyjaciół – mawiano po utworzeniu „ministerstwa finansów” w Watykanie. Członkowie dotychczasowego aparatu władzy kardynała Bertone boją się utraty wpływów i stanowisk.

A w Niemczech?

Pod koniec marca 2013 roku papież Franciszek przyjął rezygnację urlopowanego niemieckiego biskupa Franza-Petera Tebartza-van Elsta. Biskup dostał się pod ogień krytyki z powodu eksplodujących kosztów przebudowy i renowacji nowej siedziby biskupa Limburga.

Z raportu powołanej przez Kościół komisji kontrolnej wynika, że biskup miał osobiście polecić przeprowadzenie licznych kosztownych zmian, z powodu których koszty budowy wzrosły do 31,5 mln euro.

afp, epd, DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Alexandra Jarecka