Rzecznik warszawskiej policji Maciej Karczyński napiętnował „agresywne zachowanie” demonstrantów wobec przechodniów i policji. Według doniesień polskich mediów zatrzymani zostali głównie lewicowi anarchiści.

Łącznie zatrzymanych zostało 210 osób, wśród nich 92 Niemców, Hiszpan, Węgier i Duńczyk. W marszu Niepodległości zorganizowanym przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny wzięło udział kilka tysięcy osób, wśród nich setki szalikowców. Blisko 2 tys. lewackich demonstrantów i anarchistów próbowało zablokować drogę marszu. Kiedy zostali otoczeni przez policję, stali się agresywni, powiedział Maciej Karczyński.

Rzeczniczka niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Berlinie poinformowała dzisiaj (12.11), że sprawą zajęła się ambasada Niemiec w Warszawie, która jest w kontakcie z polskimi władzami.

Niemieckie agencje przypominają, że obchodzony 11 listopada Dzień Niepodległości związany jest z odzyskaniem przez Polskę niepodległości po I wojnie światowej, i po rozbiorach Polski między Rosję, Prusy i Austro-Węgry.

afp / Elżbieta Stasik

Red. odp.:Barbara Coellen