AfD rozsyła „bilety deportacyjne”
14 stycznia 2025W związku z kampanią wyborczą partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) w Karlsruhe policja wszczęła dochodzenie w sprawie podejrzenia o podżeganie do nienawiści. Powodem była informacja o opublikowaniu w mediach społecznościowych „biletu deportacyjnego”. Chodzi o ulotki, które wizualnie podobne są do biletów lotniczych i mają być skierowane do „nielegalnych imigrantów”.
„Odlot” w dzień wyborów
Dzień odlotu datowany jest na dzień wyborów do Bundestagu 23 lutego. Cel podróży: „Z Niemiec – Do: Bezpiecznego kraju pochodzenia”. Akcja została zorganizowana przez oddział AfD w Karlsruhe. Według partii Lewica „bilety deportacyjne” trafiły także do skrzynek pocztowych osób ze środowisk migracyjnych. Natomiast krajowe stowarzyszenie AfD poinformowało, że ulotka jest skierowana do wszystkich uprawnionych go głosowania wyborców. Duża część tych ulotek ma być nadal dystrybuowana w Karlsruhe. Mowa jest o ok. 30 tys. egzemplarzy. Wzór druku zostanie również przekazany innym oddziałom okręgowym na żądanie. Jak dotąd nie wiadomo, do ilu osób ulotki trafiły.
Jak informuje portal „Tagesschau” telewizji publicznej ARD, ulotki te można znaleźć na stronie internetowej AfD Karlsruhe. Widziano je również odczas zjazdu partii w Riesa w Saksonii w ostatni weekend.
Krytyka burmistrza
Burmistrz Karlsruhe, socjaldemokrata Frank Mentrup, ostro skrytykował kampanię wyborczą AfD w Karlsruhe. Powiedział radiu SWR, że kampania przekroczyła granice i zagroziła jedności społecznej. „Po tym szumie strachu, który stał się głośniejszy w ciągu ostatniego roku, [...] znalezienie takich notatek w skrzynce na listy wzmacnia poczucie niepewności i strachu” – przyznał Mentrup.
„Tagesschau” podaje, że oddział AfD w Göppingen w Badenii-Wirtembergii również reklamował program partii za pomocą „biletu deportacyjnego”. Post z taką ulotką został zamieszczony kilka dni temu na Facebooku, a usunięty w poniedziałek. Markus Frohnmaier, współprzewodniczący krajowego oddziału AfD w Badenii-Wirtembergii, powiedział w odpowiedzi na zapytanie rozgłośni SWR, że „popiera kreatywne działania oddziałów okręgowych”. Jego zdaniem ważne jest, aby prawie milion Syryjczyków opuścił Niemcy po upadku reżimu Asada. Jest to realizacja obowiązującego prawa.
AfD to partia w części uznana przez niemiecki kontrwywiad za skrajnie prawicową. Obecnie w sondażach zajmuje drugie miejsce. Szczególną popularnością cieszy się na wschodzie Niemiec. AfD opowiada się za „reemigracją” imigrantów, wyjściem Niemiec z UE i NATO, a także rezygnacją z euro.
(DPA, ARD/stef)