1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afganistan: Nie żyje wielu współpracowników Bundeswehry

9 października 2022

Pomagali niemieckim żołnierzom w ich misji w Afganistanie, a po wyjeździe oddziałów zostali w kraju pod rządami talibów. Kilkudziesięciu z nich, jak podają media, już nie żyje. Niektóre zgony rodzą pytania.

Wunstorf: Baza lotnicza Bundeswehry przygotowuje ewakuację w Afganistanie
Airbus A400M Luftwaffe przed lotem ewakuacyjnym w bazie lotniczej Wunstorf (15.08.2021): temat w komisji śledczejZdjęcie: Julian Stratenschulte/dpa/picture alliance

Rząd Niemiec po raz pierwszy przyznał, że zginęły dziesiątki osób, które Niemcy mieli sprowadzić z Afganistanu w bezpieczne miejsce. Wynika to z odpowiedzi rządu na zapytanie poselskie Clary Buenger, deputowanej do Bundestagu z ramienia partii Lewica, którą udostępniono tygodnikowi „Der Spiegel” oraz Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA).

Różne przyczyny śmierci

Rząd w Berlinie w swojej odpowiedzi szczegółowo wymienia przyczyny śmierci Afgańczyków. 15 osób zmarło z przyczyn naturalnych lub w wyniku wypadku. Dziewięć osób zginęło wskutek przemocy: były współpracownik Bundeswehry zginął w ataku organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie na meczet, a członek rodziny osoby szczególnie zagrożonej poniósł śmierć w ataku przed biurem paszportowym.

Lot ewakuacyjny Bundeswehry z międzylądowaniem w Taszkencie (17.08.2021)Zdjęcie: Marc Tessensohn/bundeswehr/AA/picture alliance

 

Krewny jednego z lokalnych współpracowników Bundeswehry został zabity, ponieważ należał wcześniej do afgańskich sił zbrojnych wiernych rządowi. W przypadku siedmiu osób przyczyna ich śmierci była niejasna, a jeden współpracownik popełnił samobójstwo. Według rządu w Berlinie żaden z tych zgonów nie był powiązany z pracą dla Niemców.

W ciągu ostatnich 15 miesięcy rząd niemiecki obiecał łącznie przyjąć ponad 36 tysięcy osób współpracujących z Bundeswehrą podczas jej misji w Afganistanie oraz innych, szczególnie zagrożonych Afgańczyków, w tym także uprawnionych do tego członków ich rodzin.

Według podanych przez rząd informacji ponad dwie trzecie osób, którym obiecano przyjęcie w Niemczech, zdołało już wyjechać z Afganistanu, głównie przez Pakistan. Dużym problemem dla tych, którzy nadal tam pozostają jest to, że talibowie wymagają od nich okazania paszportu, który nie wszyscy chcący wyjechać posiadają.

Klara Buenger z partii LewicaZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

Lewica: „karygodna porażka” rządu kanclerz Merkel

Klara Buenger z partii Lewica uznaje to za katastrofę. „Były rząd Niemiec pod kierownictwem Angeli Merkel w karygodny sposób nie zdołał na czas wyprowadzić zagrożonych ludzi z Afganistanu” – powiedziała tygodnikowi „Der Spiegel”.

„A nowy rząd nie zdołał nawet zapewnić bezpieczeństwa przynajmniej tym ludziom, którzy otrzymali obietnicę przyjęcia ich w Niemczech” – dodała posłanka.

Bundeswehra wycofała się z Afganistanu pod koniec czerwca 2021 roku po prawie 20 latach pełnienia misji w tym kraju. Talibowie przejęli władzę w jego stolicy, Kabulu, w połowie sierpnia 2021 roku bez większego oporu ze strony afgańskich sił zbrojnych wiernych rządowi.

Od lipca tego roku wydarzeniami z tamtego okresu zajmuje się specjalna komisja śledcza Bundestagu. Przedmiotem jej badań są również losy afgańskich współpracowników Bundeswehry, którzy wciąż czekają na wyjazd do Niemiec.

(dpa, rtr, afp, „Der Spiegel“/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>