Według ambasady Federacji Rosyjskiej w Berlinie miała ona otrzymać tylko w ostatnich trzech dniach setki zgłoszeń i zażaleń od Rosjan w Niemczech, którzy uskarżali się z powodu gróźb i nienawistnych listów.

Chodzi przy tym między innymi także o uszkodzenia aut z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi - podały w sobotę władze placówki dyplomatycznej. Zgłaszano również przypadki przemocy słownej oraz fizycznej i zastraszania wśród uczniów. „Uważamy za niedopuszczalne wszelkie przejawy dyskryminacji i łamania praw naszych obywateli i ludności rosyjskojęzycznej w Niemczech”- podała ambasada.

Jak podała agencja informacyjna DPA za rosyjską agencją Interfax, ambasador Sergiej  Nieczajew wysłał do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Niemiec notę, w której skrytykował rzekomą dyskryminację rosyjskich rodaków w Niemczech.

Zaapelował o „wyraźne sygnały ze strony rządu niemieckiego" do władz krajów związkowych, miast i gmin, aby "położyć kres tej dyskryminacji”.

(DPA/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>