Apel wspólnot religijnych: nie głosujmy na skrajną prawicę
15 marca 2024Wiara i prawicowy ekstremizm są nie do pogodzenia – przekonują przedstawiciele dziewięciu wspólnot religijnych w Niemczech we wspólnej odezwie. Apelują w niej do swoich wiernych, by nie popierali skrajnie prawicowych ugrupowań. „Dla ludzi religijnych partie prawicowo ekstremistyczne są niewybieralne” – uważają sygnatariusze apelu, który opublikowano w piątek (15.03.2024).
Jak dodają, na poparcie nie zasługują także te grupy lub partie, które szerzą nienawiść i podżegają do nienawiści. „Każda forma rasizmu, czy to pod postacią przemocy, dyskryminacji, marginalizacji czy też poniżenia, jest niezgodna z podstawowymi wartościami religii i duchowości” – podkreślają przedstawiciele wspólnot religijnych.
Przestrzegają również przed powierzaniem ważnych funkcji osobom, które głoszą gardzące człowiekiem, fanatyczne i skrajnie prawicowe hasła. Należą do nich rasistowskie, a także antysemickie i antymuzułmańskie wypowiedzi”.
Przeciwko AfD
Apel podpisali przedstawiciele Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD), Centralnej Rady Muzułmanów, Centralnej Rady Jazydów, Niemieckiego Związku Buddyjskiego, Narodowej Rady Duchowej Bahaitów, Rady Sikhi, a także Krajowy Związek Gmin Alewitów w Hesji, Krajowy Związek Gmin Żydowskich w Hesji i Berlińska Wspólnota Hinduistyczna.
Odezwa związana jest z Międzynarodowym Tygodniem przeciwko Rasizmowi, który odbywa się w Niemczech do 24 marca pod hasłem „Prawa człowieka dla wszystkich”. W obliczu dużej popularności prawicowo-populistycznej partii AfD przed wyborami europejskimi i regionalnymi w kilku landach wschodnich Niemiec apel wspólnot religijnych jest szczególnie aktualny.
Już pod koniec lutego także katolicka Niemiecka Konferencja Biskupów jednogłośnie przyjęła deklarację, w której potępiają volkistowski nacjonalizm i prawicowo-ekstremistyczne tendencje. „Prawicowe partie ekstremistyczne i te, które plenią się na obrzeżach tej ideologii, nie mogą być zatem dla chrześcijan miejscem ich działalności politycznej, a także nie mogą być przez nich wybierane” – podkreślili biskupi katoliccy. W tym kontekście wyraźnie wskazali oni na AfD jako partię „dryfującą” pomiędzy prawicowym ekstremizmem a prawicowym populizmem.
KNA/ widz