Aplikacja „Pożegnanie”. Zaplanuj swój pogrzeb na smartfonie
2 września 2021
W RPA uruchomiono aplikację na telefon, dzięki której można szczegółowo zaplanować swój pogrzeb. Media piszą nawet o „Uberze dla grabarzy”.
Reklama
„Planowanie pogrzebu jest trudne. Tyle spraw do załatwienia. Presja, by wszystko się udało. Możesz uniknąć chaosu! Zaplanuj wszystko na telefonie” – przekonują twórcy aplikacji „Sendoff” (Pożegnanie), dostępnej dla użytkowników w Republice Południowej Afryki.
Jak podają lokalne media, aplikacja umożliwia zaplanowanie każdego szczegółu ceremonii pogrzebowej od odbioru ciała, poprzez wybór urny lub trumny, wieńców, zamówienie miejsca pochówku, wybór kościoła czy domu pogrzebowego po załatwienie formalności i zamieszczenie nekrologu w gazecie. A dzięki dodanej właśnie funkcji możliwe będzie wcześniejsze zaplanowanie własnego pogrzebu.
Oferta dla śmiertelnie chorych
– Funkcja, umożliwiająca wcześniejsze planowanie została stworzona specjalnie dla ludzi, którzy otrzymali diagnozę śmiertelnej choroby i nie chcą, by ich bliscy przechodzili przez cały proces planowania pogrzebu – mówi prezes Sendoff Zolani Matebese, cytowany przez portal „Business Insider SA”. – Daje im to troszkę kontroli, bo to, z czym często się zmagają, to właśnie poczucie braku kontroli – dodaje Matabese.
Niekonwencjonalne ostatnie pożegnania
Tradycyjne pochówki na cmentarzu nie odchodzą w Niemczech do lamusa, ale dla ekscentryków domy pogrzebowe mają bogatą ofertę - od pochówku w naturze po bardzo awangardowe formy jak pochówek diamentowy czy w kosmosie.
Zdjęcie: Celestis Inc
Pogrzeb na orbicie
Brzmi surrealistycznie? Dzięki firmie organizującej pogrzeby w przestrzeni kosmicznej to już możliwe. Zamknięte szczelnie w malutkich kapsułkach ludzkie prochy zostaną rozsypane w kosmosie. W Europie zachodniej alternatywne rodzaje pogrzebów są coraz bardziej popularne. W bogatej ofercie domów pogrzebowych znaleźć można np. wytwarzanie diamentu z prochów ludzkich czy pochówek w lesie cmentarnym.
Zdjęcie: Celestis Inc
Mamo, zawsze będziemy Cię wypatrywać…
Pierwszy pochówek w kosmosie odbył się w 1997 roku, kiedy to rakieta „Pegasus” wyniosła na orbitę ziemską prochy 24 osób. Spłonęły one w kosmosie dopiero w 2002 roku. Jako że wystrzelenie w kosmos całych prochów byłoby bardzo kosztowne, rakieta zabiera tylko ich cząstkę – od 1 do 14 gram. Reszta spopielonego ciała jest chowana w tradycyjny sposób.
Zdjęcie: Celestis Inc
Najdroższy pogrzeb na świecie
Ci, którym marzy się pośmiertna podróż do gwiazd muszą wydać na nią średnio kilka tysięcy dolarów. Ceny najtańszego lotu suborbitalnego zaczynają się od 1000 dolarów, wyniesie jednego grama prochów na orbitę okołoziemską kosztuje 5 tysięcy dolarów, a poza Układ Słoneczny 12500 dolarów.
Zdjęcie: Celestis Inc
To się nazywa pasja...
- Wszyscy nasi klienci kochali kosmos i byli z nim związani: to astronauci, naukowcy, fizycy i inżynierowi - przyznaje Christiane Chol, dyrektor obsługi klienta amerykańskiej firmy Celestis, która jako jedyna realizuje tego typu pochówki. W kosmosie znalazły się m.in. prochy twórcy serialu "Star Trek" - Gene’a Roddenberry’ego.
Zdjęcie: Celestis Inc
Pogrzeb diamentowy
Jedną z bardziej ekstrawaganckich form jest pochówek diamentowy. Drogi dla nas zmarły może pozostać z nami na zawsze w postaci najszlachetniejszego z kamieni - zatopionego w pierścionku czy kolii.
Zdjęcie: ALGORDANZA Erinnerungsdiamanten GmbH
Czysty jak łza
Diament uzyskuje się z prochów ludzkich, a jego wytworzenie trwa kilka miesięcy. Ceny zaczynają się od 3900 euro za kamień 0,4 karatowy. Można zamówić go w różnych kształtach i kolorach.
Zdjęcie: ALGORDANZA Erinnerungsdiamanten GmbH
Z prochu powstałeś...
Najpopularniejszą, alternatywną formą pogrzebu jest w Niemczech pochówek w lesie cmentarnym. Pogrzeb na łonie natury to nic innego jak umieszczenie ekologicznej urny z prochami zmarłego pod wybranym drzewem.
Zdjęcie: FriedWald/Thomas Gasparini
Im starsze i większe drzewo, tym droższe
Razem z leśniczym można wybrać odpowiednie drzewo. Im większe i starsze drzewo - tym droższy jest pochówek. Za drzewo rodzinne według taryfy jednej z wiodących firm w Niemczech zapłacić trzeba minimum 2700 euro. Najtańsze miejsce kosztuje już 490 euro.
Zdjęcie: FriedWald/Thomas Gasparini
Wybór nawet przez internet
Istnieje też możliwość znalezienia drzewa w galerii internetowej. Wszystkie drzewa są skatalogowane i oznaczone odpowiednią wstążką. Kolor niebieski oznacza drzewo rodzinne. W Niemczech istnieje ponad sto lasów cmentarnych, każdego roku przybywa kilkanaście nowych.
Zdjęcie: FriedWald 2013
A w górze szumi las
W odróżnieniu do tradycyjnych cmentarzy nie ma tu nagrobków czy wieńców, a jedynie sporadycznie tabliczki z imieniem. Wiele osób swój wybór motywuje tym, że las przywołuje u nich wspomnienia z dzieciństwa i spokój - tak wyjaśnia duże zainteresowanie pochówkiem Petra Bach, szefowa firmy FriedWald.
Zdjęcie: FriedWald 2013
10 zdjęć1 | 10
Już w maju, kiedy ruszyła pierwsza wersja aplikacji, media pisały o „Uberze dla grabarzy”. Matabese wyjaśnia jednak, że pomysł narodził się z frustracji tradycyjnym sposobem organizacji pogrzebów. – Strasznie trudne były próby zrozumienia, co, gdzie i jak trzeba zrobić, odwiedziny w domach pogrzebowych, wybieranie urn było traumatycznym przeżyciem, a ciągle pojawiające się droższe oferty były frustrujące – mówił Matabese. Jego zdaniem planowanie pogrzebu to dodatkowa trauma do tej, jaka wiąże się z utratą bliskiej osoby.
Koronawirus zwiększył zainteresowanie
Według współzałożycielki Sendoff Thabisile Sethaby zainteresowanie aplikacją było większe przez pandemię COVID-19, bo wiele osób ciągle ma obawy przed wizytami w domach i zakładach pogrzebowych.
– A zatem ma sens platforma, która pozwala im (zakładom pogrzebowym) nadal oferować usługi, nie narażając zdrowia swoich klientów – mówi Sethaba, cytowana przez „Business Insider SA”.
W artykukle, opublikowanym na stronie firmy Sethaba porównała swoją aplikację do popularnej aplikacji Uber, umożliwiającej rezerwowanie usług przewozu osób. Według niej „Sendoff" jest jak „Uber Black w dziedzinie pogrzebów".
Aplikacja oferuje różne pakiety pogrzebowe, których ceny w przeliczeniu sięgają od około 800 euro do 5000 euro.