1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PrzestępczośćNiemcy

Atak na polityka AfD. Policja: napastnik chory psychicznie

Monika Margraf opracowanie
5 czerwca 2024

Polityk AfD został ranny podczas ataku nożem w Mannnnheim. Według ustaleń policji napastnik to osoba chora psychicznie.

Policja
Policyjny radiowózZdjęcie: Fotostand/picture alliance

Nic konkretnego nie wskazuje, aby „podejrzany wiedział, że poszkodowany to polityk AfD” – podała policja w Mannheim. 

Do ataku doszło we wtorek (4.06.2024) wieczorem. Z informacji policji wynika, że ​​25-letni podejrzany uszkodził wtedy kilka plakatów wyborczych. Przyłapał go lokalny kandydat AfD do europarlamentu. Według relacji służb polityk AfD skonfronował się z podejrzanym, który zaatakował go nożem. Po ataku napastnik uciekł, ale niedługo został zatrzymany, nie stawiał oporu. „Podczas zatrzymania 25-letniego podejrzanego widać było wyraźne oznaki choroby psychicznej, w związku z czym został on zabrany do szpitala psychiatrycznego” – podała policja.

Według AfD, poszkodowany polityk został raniony w ucho i brzuch. Trafił do szpitala, a rany nie okazały się groźne. Jego tożsamości nie podano.

Sam atak w Mannheim wzbudził jednak duże poruszenie, zanim policja podała informację o sprawcy. W tym samym mieście w piątek imigrant z Afganistanu zaatakował podczas antyislamistycznego zgromadzenia policjanta. W niedzielę funkcjonariusz zmarł w wyniku obrażeń.

Politycy potępiają atak

Od tygodni media w Niemczech donoszą o atakach na polityków. Dlatego w środę (5.06.) po podaniu przez AfD informacji o jej rannym działaczu, wielu mogło zakładać, że to napaść motywowana politycznie.

Jako atak na demokrację zdążył potępić go m.in. burmistrz Mannheim Christian Specht. Również szefowa AfD Alice Weidel stwierdziła, że politycy jej partii to „najczęstsze ofiary” politycznie motywowanej przemocy i oskarżyła koalicję oraz media o „nagonkę” na AfD.

Politycy AfD bywali celami ataków, choć w ostatnich tygodniach celami są politycy lewicy. 26 maja w Getyndze 66-letni mężczyzna kilka razy uderzył posłankę Zielonych Marie Kollenrott. Wcześniej w Dreźnie pobity działacz SPD Matthias Ecke trafił do szpitala, zaś lokalna polityk Zielonych Yvonne Mosler była popychana podczas rozwieszania plakatów wyborczych. Ofiarą napaści padła też b. burmistrz Berlina, liderka SPD i senatorka ds. nauki Franziska Giffey.

(AP, Reuters/mar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej