Według rosyjskiego komitetu antyterrorystycznego w nocy ze środy na czwartek (3/4.12.2014) grupa uzbrojonych mężczyzn przebranych za policjantów zaatakowała najpierw posterunek policji. Pięciu policjantów zostało zabitych. Siły policyjne otoczyły budynek i otworzyły ogień. Zdjęcia telewizyjne pokazują, że użyta została ciężka amunicja.

Uzbrojeni sprawcy zaatakowali potem znajdujący się w centrum Groznego Dom Prasy. Budynek stoi w płomieniach. Zdjęcia pokazują także inne płonące budynki.

Zajęta ponoć szkoła

Przywódca Czeczeni Ramzan Kadyrow powiedział w czwartek przed południem, że wszyscy napastnicy znajdujący się w Domu Prasy zostali zabici. Rosyjski portal „gazeta.ru“ donosi o co najmniej siedmiu zabitych uzbrojonych sprawcach ataku. Agencja informacyjna Interfax mówi tymczasem o dalszych napastnikach, którzy zabarykadowali się w szkole w centrum miasta. Nie ma informacji, czy w ich rękach znajdują się zakładnicy.

Pochodzenie sprawców jest jak dotąd nieznane. Kadyrow zaznaczył, iż nie można wykluczyć, że uzbrojeni napastnicy przybyli do Czeczeni z innych regionów. Atak miał miejsce zaledwie kilka godzin przed wygłoszeniem przez prezydenta Rosji Putina przemówienia do narodu.

Wierne Moskwie siły bezpieczeństwa w kaukaskiej Republice Czeczeńskiej są częstymcelem ataków. W Czeczeni, Dagestanie i Inguszetii w Kaukazie Północnym islamscy bojownicy od lat walczą o uniezależnienie się od Moskwy.

(afp, dpa, tagesschau.de) / Elżbieta Stasik