Ministrowie obrony Niemiec Boris Pistorius i Litwy Arvydas Anusauskas podpisali w poniedziałek (18.12) porozumienie ws. utworzenia brygady Bundeswehry na Litwie w ramach NATO. Jest ono efektem zagrożenia ze strony Rosji po jej agresji na Ukrainę i zmiany sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO. Niemcy mają w ramach tej umowy wesprzeć Litwę: niemiecka brygada w tym kraju ma liczyć 4800 żołnierzy i 200 pracowników cywilnych i osiągnąć pełną zdolność operacyjną w 2027 r. Już w przyszłym roku pracę na Litwie zacznie speczespół, a w 2025 roku Brygada Litewska ma oficjalnie rozpocząć służbę.

W porozumieniu zawarto ustalenia na temat infrastruktury potrzebej do funkcjonowania tak dużej liczby Niemców na Litwie. Mają oni mieć zapewnioną możliwość stacjonowania z rodzinami, a we wsiach Rudniki niedaleko Wilna i Rukla koło Kowna mają powstać potrzebne do tego koszary, osiedla i infrastruktura, m.in. niemieckojęzyczna szkoła i przeszkole.

Bundeswehra na Litwie: problem z wydatkami

Jak podał we wtorek (19.12) tygodnik „Spiegel” na horyzoncie już pojawiają się problemy. Według poufnej korespondencji ambasady RFN w Wilnie z rządem Niemiec, Litwa może mieć trudności finansowe z dotrzymaniem zobowiązań w ramach umowy z Niemcami. Organizacja infrastruktury tylko na najbliższe dwa lata już stanowi dla Litwy „ogromny problem finansowy” – ostrzegła ambasada.

„Za zamkniętymi drzwiami w kręgach władz litewskich wyrażane są obawy dotyczące finansów w związku ze stacjonowaniem niemieckiej brygady na Litwie” – informuje w piśmie, według „Spiegla”, attache wojskowy ambasady niemieckiej. Litwini są przekonani, że mają płacić jedynie za infrastrukturę wojskową. Nie czują się odpowiedzialni za organizację szkół i przedszkoli w związku z przyjęciem niemieckiego personelu. Jedynie częściowo planują zaangażować się w budowę kwater mieszkaniowych: „Oprócz gruntu, który miałby zostać udostępniony, w Wilnie słyszy się, że te koszty budowy mają być w 100 proc. sfinansowane przez Niemcy”.

Jak zaznacza„Spiegel”, wewnętrzne pismo z ambasady adresowane jest nie tylko do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale także do Generalnego Inspektora Bundeswehry, wszystkich ważnych szefów departamentów w resorcie obrony oraz odpowiedniego urzędu w Kancelarii Federalnej. „Niemcy staną przed trudnymi negocjacjami ws. finansowania infrastruktury na Litwie” – można wg „Spiegla” przeczytać w dokumencie.

(AFP/mar)