Beckenbauer odradza Bayernowi przejęcie Lewandowskiego
25 lutego 2013Oznajmił to polskiej telewizji Cezary Kucharski, doradca Roberta Lewandowskiego. – Kto śledzi karierę Roberta, ten wie, że nie gra on w jednym zespole dłużej niż 2 lata. A w Dortmundzie jest już trzeci sezon. Kto umie między wersami czytać, rozumie, co to znaczy – powiedział.
Tymczasem ani w Dortmundzie, ani w Monachium nie potwierdzono kursujących pogłosek o transferze Polaka.
Ponieważ w środę (27.02) drużyna Borussii zagra w ćwierćfinale Pucharu Niemiec przeciwko Bayernowi, nie cichną spekulacje, że oba kluby chcą odczekać środowy pojedynek i dopiero potem poinformować o szczegółach transferu.
Lewandowski podjął decyzję
Robert Lewandowski zdecydował się odejść z Borussii, bo nie podejmuje rozmów z władzami klubu na temat przedłużenia kontraktu, którym jest związany do 2014 roku. Jak twierdzi agent napastnika Cezary Kucharski, Lewandowski sam decyduje o tym, kiedy poinformuje o swojej decyzji. Jednocześnie nadal pozostaje otwartą kwestią czy Polak odejdzie już z końcem sezonu. Jego wartość wycenia się na około 25 mln euro.
- Robert osiągnął taką klasę, że wiele klubów chciałoby go mieć w swoim składzie, ale nie wszystkich na niego stać. Kwoty, jakie podaje się w mediach, są jednak zwykle zawyżone - tłumaczy Cezary Kucharski.
Beckenbauer na „nie”
Tymczasem honorowy prezydent Bayernu Monachium Franz Beckenbauer odradza klubowi transfer Roberta Lewandowskiego. Jego zdaniem lider Bundesligi ma pod dostatkiem zawodników na pozycji, na której występuje polski zawodnik. Mario Gomez, Mario Mandzukic oraz Claudio Pizarro zapewniają w ataku wystarczającą ilość goli. – Oczywiście Bayern mógłby przejąć Lewandowskiego, ale miałby on kiepskie widoki na grę – powiedział Beckenbauer.
24-letni zawodnik rozegrał 87 spotkań Bundesligi i strzelił 44 gole oraz zanotował 19 asyst.
dpa / Alexandra Jarecka
red.odp..: Bartosz Dudek