Najważniejsze jest teraz, by „szybko znaleziono dla tych ludzi humanitarne rozwiązania" - powiedział w piątek (1.10.2021) w Berlinie rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert. Dodał, że osobom tym należy zapewnić odzież, żywność i lekarstwa, „zwłaszcza teraz, gdy spadają temperatury".

Humanitarne rozwiązania muszą być „zgodne z prawem europejskim i międzynarodowym" - podkreślił Seibert. „Skuteczna ochrona granic" musi zawsze „stać na straży człowieczeństwa i obowiązującego prawa".

Seibert jednoznacznie skrytykował przywódcę Białorusi Aleksandra Łukaszenkę. Zaznaczył, że trzeba jasno powiedzieć, że Łukaszenka „instrumentalizuje uchodźców i migrantów”, co jest „całkowicie nie do przyjęcia".

Polska, a także Litwa i Łotwa od kilku miesięcy skarżą się na wzmożony napływ migrantów, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu, na swoje granice z Białorusią. UE zakłada, że Łukaszenka bierze odwet za sankcje nałożone przez Brukselę. Podejrzewa się, że białoruskie władze celowo sprowadzają migrantów do kraju i przemycają ich do granic ze wschodnimi państwami UE.

Polska przedłużyła w czwartek wieczorem stan wyjątkowy wprowadzony w regionie przygranicznym o 60 dni, pomimo kilku ofiar śmiertelnych wśród migrantów. Ze względu na stan wyjątkowy dziennikarzom i organizacjom pomocowym nie wolno wjeżdżać na teren strefy przygranicznej. Organizacje praw człowieka ostrzegają przed kryzysem humanitarnym na granicy, jeśli migranci nie otrzymają dostępu do żywności, schronienia i opieki medycznej.

(AFP/gwo)