1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berlin: co z wielką koalicją? oraz - Warszawa: gra to, czy to już rządzenie?

Andrzej Iwicki1 listopada 2005
Zdjęcie: Bilderbox

…”Operacja się udała, pacjent zmarł…” – Tak NORDWEST-ZEITUNG komentuje upadek szefa SPD, Franza Müntrferinga: …”Dokładnie w myśl tego powiedzonka ambitna polityk lewego skrzydła SPD, Andrea Nahles, może cieszyć się z odniesionego zwycięstwa…”

DARMSTÄDTER ECHO: …”W decydującej fazie rokowań koalicyjnych SPD sama sobie ścina głowę: nie przemawiają za tym żadne racjonalne przesłanki. Upadek Franza Münteferinga wywołał głęboki kryzys w SPD i to bez żadnej potrzeby…”

…”Franz Müntefering nie miał w końcu wyboru. Zdmuchnięto go ze stanowiska szefa SPD. Przez pomyłkę, jak na to wygląda…” – uważa SÄCHSISCHE ZEITUNG.

I co dalej?

…”Nowe wybory?...” – pyta OLDENBURGISCHE VOLKSZEITUNG: …”Dla SPD oznaczałoby to stuprocentowe rozbicie, a dla CDU/CSU bynajmniej nie automatyczne zdobycie parlamentarnej większości. Także znużenie polityką ze strony obywateli przemawiałoby za przedterminowymi wyborami…”

…”Demaskatorską wymowę ma chłód, z jakim lewica partyjna obaliła Münteferinga…” – zauważa BRAUNSCHWEIGER ZEITUNG: …”Skutki tego manewru są niebagatelne: w takiej formie SPD utraciła zdolność sprawowania rządów. Należy rozwiązać palące problemy kraju. Wielka koalicja przyniosłaby taką szansę. Zaprzepaszczenie tej szansy jest wyrazem nieodpowiedzialności. A jeśli dochodzimy do tego wniosku, to konsekwencja jest jasna: przedterminowe wybory. Lewica SPD zagrała o wysoką stawkę. Lecz przegra – a wraz z nią niemiecka socjaldemokracja…”

Nowym rządem w Polsce zajmuje się FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG: …”Po zwycięstwie o włos dwaj zwycięzcy walczą o władzę w przyszłej koalicji: do oręża należy także presja i teatr. Wówczas to aktualna gra PiS z populistami byłaby wyrazem sięgania do środków, ułatwiających zmiękczenie przyszłego partnera. Bracia Kaczyńscy, zrywając z PO i podejmując współpracę z radykałami złamali główną obietnicę wyborczą. Sposób, w jaki z szeregów własnej partii wyczarowują statystów, by ich ewentualnie niebawem usunąć ze sceny, zdradza niepoważny stosunek do państwa. Ten, kto tak czyni sobie ze strukturami demokratycznej władzy, ten ożywia obawy co do konserwatywnego podejścia do instytucji, ba, zgoła co do głoszonego patriotyzmu…”