1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berlin zmienia zdanie ws. broni dla Ukrainy. Kreml krytykuje

27 maja 2025

Ukraińcy będą mogli używać niemieckiej broni do ataków także głęboko na terytorium Rosji - zapowiada kanclerz Merz.

Armatohaubica PZH 2000 na froncie
Niemieca armatohaubica PZH 2000 na froncie w okolicach Bachmutu w lipcu 2023Zdjęcie: Anatoli Stepanov/AFP

W obliczu zmasowanych rosyjskich ataków na Ukrainę i nieudanych wysiłków na rzecz zawieszenia broni kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział zaostrzenie stanowiska Niemiec wobec Rosji.

- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby nadal wspierać Ukrainę militarnie - powiedział Merz w poniedziałek w radiu WDR. Kanclerz ogłosił też, że nie będzie już więcej żadnych ograniczeń zasięgu broni dostarczanej Ukrainie.

Ustalone z Macronem i Tuskiem

Merz podkreślił, że było to tematem jego rozmów z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem i polskim szefem rządu Donaldem Tuskiem podczas ich wspólnej wizyty w Kijowie. Dotyczyło to również broni dostarczanej przez Wielką Brytanię i USA.

- Oznacza to, że Ukraina może teraz również bronić się, atakując na przykład pozycje wojskowe w Rosji - kontynuował Merz. Do niedawna Ukraina nie była w stanie tego zrobić lub tylko w kilku wyjątkowych przypadkach, ale „teraz może” - dodał.

Środki dyplomatyczne wyczerpane

Merz powiedział w wywiadzie, że doszedł do wniosku, iż oferty rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nie są obecnie właściwym sposobem rozwiązania konfliktu: - Putin postrzega oferty rozmów jako słabość - ostrzegł. Jeśli nawet oferta spotkania w Watykanie „nie spotyka się z aprobatą rosyjskich przywódców, to prawdopodobnie będziemy musieli przygotować się na to, że ta wojna potrwa dłużej, niż wszyscy możemy sobie tego życzyć lub wyobrazić” - mówił.

Merz zaostrza kurs wobec RosjiZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Zarzut, że niemiecki rząd nie wyczerpał wszystkich środków dyplomatycznych, „nie może być dłużej poważnie stawiany pod naszym adresem” - podkreślił Merz. Jak dodał, prezydent USA Donald Trump jest również coraz bardziej rozczarowany Putinem po masowych atakach Rosji na Ukrainę.

Kreml: „Niebezpieczne decyzje”

Na oświadczenie Friedricha Merza zareagowała już Moskwa. - Są to dość niebezpieczne decyzje, jeśli zostały podjęte - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul natychmiast odrzucił krytykę ze strony Moskwy. - Było już kilka próśb i możliwości dla rosyjskiego prezydenta, aby podszedł do stołu negocjacyjnego, a on je odrzucił - powiedział polityk chadeckiej CDU podczas wizyty w Lizbonie.

Pod względem operacyjnym zapowiedź Merza nie ma na razie prawie żadnego wpływu na sytuację na froncie, ponieważ Niemcy w zasadzie nie dostarczyły żadnej broni, za pomocą której ukraińskie siły zbrojne mogą uderzyć w rosyjskie pozycje i linie zaopatrzenia daleko za linią frontu.

Dostarczono wyrzutnie rakiet Mars II o zasięgu około 85 kilometrów i samobieżną haubicę PZH 2000 o zasięgu około 35 kilometrów. Pocisk manewrujący Taurus o zasięgu 500 kilometrów, który mógłby dosięgnąć nawet Moskwy, nie został jeszcze dostarczony przez Berlin.

Natomiast USA, Francja i Wielka Brytania dostarczyły ukraińskim siłom zbrojnym pociski rakietowe o zasięgu w niektórych przypadkach ponad 250 kilometrów, które według doniesień mediów zostały już użyte wobec Rosji.

(AFP, DPA/szym)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Niemcy mają nowego kanclerza. Kim jest Friedrich Merz?

04:02

This browser does not support the video element.