1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berliner Morgenpost: Polski program atomowy ma słabe strony

Jacek Lepiarz opracowanie
8 listopada 2025

Polska chce zbudować dwie elektrownie atomowe, które mają zapewnić sąsiadowi Niemiec stabilne dostawy energii i klimatyczną neutralność. Rząd pomija problem składowania radioaktywnych odpadów.

Deutschland Gundremmingen 2025 | Sprengung der Kühltürme des stillgelegten Kernkraftwerks
Niemcy zrezygnowały z energii atomowej: pod koniec października br. wysadzono wieże chłodzące w zlikwidowanej elektrowni atomowej w Gundremmingen w BawariiZdjęcie: Michael Bihlmayer/Bihlmayerfotografie/IMAGO

Elektrownie atomowe mają pozwolić Polsce na rezygnację z węgla oraz zapewnić krajowi stabilne, neutralne klimatycznie bezpieczeństwo energetyczne. „Z politycznego punktu widzenia brzmi to całkiem rozsądnie, ale pod względem gospodarczym ten plan nie został do końca przemyślany” – ocenił wydawany w Berlinie dziennik „Berliner Morgenpost”.

Autor komentarza Bjoern Hartmann pisze, że budowa elektrowni atomowych jest „skrajnie kosztowna”, a koszt takiej inwestycji przekracza zwykle o kilka miliardów euro pierwotne założenia. Dowodem jest jego zdaniem rozliczenie trzech ostatnio wybudowanych w Europie elektrowni.

Prąd z atomu droższy niż z innych źródeł

Hartmann zwraca uwagę na fakt, że Polska ma obecnie problem z finansowaniem tego projektu. 70 proc. kosztów ma być sfinansowane za pomocą kredytów, które ma gwarantować państwo. Koszty poniosą polscy podatnicy, którzy w dodatku zapłacą za prąd drożej, ponieważ energia elektryczna z atomu jest droższa niż z innych źródeł – czytamy w „Berliner Morgenpost”.

Co począć z odpadami?

Zdaniem autora, plany budowy elektrowni atomowych są napięte, a praktyka pokazuje, że realizacja inwestycji trwa zwykle kilka lat dłużej niż zakładano.

Przeciwko budowie elektrowni atomowych w Polsce w Niemczech protestowano już w 2021 roku (na zdjęciu protest na Odrze między Frankfurtem a Słubicami).Zdjęcie: Patrick Pleul/dpa/picture alliance

Hartmann zaznaczył, że Polska, podobnie jak inne kraje, nie ma planu składowania odpadów atomowych.Na razie odpady mają być składowane w pobliżu elektrowni. Zwolennicy energii atomowej przerzucają problem odpadów na następne pokolenia wierząc, że postęp techniczny rozwiąże problem. „Kraje, które korzystają z energii atomowej, czekają na to od dziesięcioleci” – pisze w konkluzji komentator „Berliner Morgenpost”.  

     Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej