Tylko od października do grudnia br. właściwe urzędy oczekują 920 tys. podań o azyl w Niemczech, podał dziś największy niemiecki tabloid koncernu Springera "Bild". Gazeta powołuje się na wewnętrzne, tajne prognozy bliżej nieokreślonego urzędu. Rzecznicy prasowi rządu zaprzeczyli jednak na konferencji prasowej, jakoby istniał taki tajny dokument.

"Cytowany dokument nie jest nikomu z nas znany", powiedział zastępca rzecznika prasowego rządu Georg Streiter. Ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło jedynie, że wrzesień jest miesiącem, w którym napłynęło do Niemiec najwięcej uchodźców, ale nie podało żadnych liczb. W tym tygodniu rząd chce opublikować najnowsze ldane nt. napływu uchodźców w e wrześniu.

Półtora miliona uchodźców

Jeżeli doniesienia "Bilda" miałyby się potwierdzić, wówczas liczba uchodźców w skali rocznej mogłaby wynieść nawet 1,5 miliona osób, podaje dziennik. Dotychczas rząd Niemiec zakładał przyjęcie od 800 tys. do miliona uchodźców.

W dokumencie, na który powołuje się tabloid "Bild", twierdzi się ponoć, że "presja z powodu fali migracyjnej nadal będzie rosła". W czwartym kwartale 2015 roku autorzy tajnego raportu mają oczekiwać od 6 do 10 tys. nielegalnych przekroczeń granicy dziennie.

Tak duża liczba osób starających się o azyl prowadzi do ekstremalnych obciążeń dla gmin, do których trafiają uchodźcy, oraz władz komunalnych. "Bild" pisze wręcz o "obawie przed załamaniem się systemu zaopatrzenia uchodźców". Już teraz trudno jest pozyskać kontenery mieszkalne i instalacje sanitarne dla ośrodków, w których znajdują się uchodźcy.

Sprowadzanie członków rodziny

Gazeta zwraca uwagę, że niezależnie od tajnego raportu, także prezes Niemieckiego Związku Miast i Gmin Gerd Landsberg mówi o tym, iż istnieje ryzyko załamania się systemu zaopatrzenia, zakwaterowania oraz integracji uchodźców.

Bild"" pisze również o prognozach odnośnie utrzymania się wysokiego poziomu napływu uchodźców, co ma związek z prawem uznanych uchodźców do sprowadzania członków najbliższej rodziny. W dokumencie, na który powołuje się tabloid mowa jest o tym, iż "w związku ze strukturami rodzinnymi w krajach pochodzenia należy oczekiwać, że każdy uchodźca sprowadzi średnio od 4 do 8 dalszych osób.

Niezależnie od danych, na które powołuje się "Bild", również przewodniczący federalnej konferencji ministrów spraw wewnętrznych, szef MSW w Meklemburgii-Pomorzu Przednim Lorenz Caffier, wypowiedział się w weekend na temat oczekiwań co do liczby uchodźców. Caffier zakłada, że w 2015 roku do Niemiec napłynie od 1,2 do 1,5 mln osób.

Jeśli dane te miałyby się potwierdzić, oznaczałoby to podwojenie liczby oczekiwanych uchodźców w porównaniu z dotychczasową prognozą. Na rok 2015 wynosi ona od 800 tys. do 1 mln osób.

Róża Romaniec (dpa, afp, rtr)