1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Bild": Polka najdzielniejszą dziewczyną świata

Malgorzata Matzke5 grudnia 2013

Niemiecki tabloid pisze o "najdzielniejszej dziewczynie świata", Małgosi z Koszalina. Dzięki akcji charytatywnej gazety "Bild" dziewczynka, która urodziła się bez rąk i nóg, teraz może normalnie żyć.

Bild-Zeitung
Artykuł o "najdzielniejszej dziewczynie świata" w "Bild"Zdjęcie: DW/B. Dudek

Całe Niemcy znają akcję charytatywną gazety "Bild" "Ein Herz fuer Kinder" ("Serce dla dzieci"). Fundusze na nią wpływają nie tylko od czytelników tabloidu, lecz także od całego społeczeństwa niemieckiego, bo rokrocznie organizowane są wielkie telewizyjne gale, połączone ze zbiórką datków. Beneficjentami pomocy ze strony akcji "Ein Herz fuer Kinder" są potem dzieci i ich rodziny, którym pomoc ta jest szczególnie potrzebna.

Prawie normalne życie

Czwartkowe (5.12) wydanie "Bild" przynosi informacje o jednej z podopiecznych tej akcji, dziś już 19-letniej Małgosi z Koszalina, z którą gazeta ma kontakt od 5 lat, od kiedy niemiecka akcja zaczęła jej pomagać.

Małgosia z KoszalinaZdjęcie: Janek Wojsa

Główny reporter tabloidu Kai Feldhaus pisze o dziewczynie, którą sam przed rokiem odwiedził przy okazji jej 18. urodzin.: "Małgosia prowadzi (prawie) normalne życie 19-latki. To, że może tak żyć zawdzięcza datkom czytelników gazety. Odzew na ten artykuł przerósł wszelkie oczekiwania".

Pomoc zmieniła wszystko

"Bild" po raz pierwszy pisała w 2005 roku o losie Małgosi, która przez defekt genetyczny urodziła się bez rąk i nóg. "Pisaliśmy o tym, jak mama Ania znosiła dziecko na rękach po stromych schodach, sadzała w wózku i wiozła do szkoły. Poprosiliśmy czytelników o datki. I od tego czasu wszystko się zmieniło. Towarzyszyliśmy Małgosi przez te wszystkie lata. Widzieliśmy, jak robiła pierwsze kroki z protezami, które ufundowała jej akcja "Ein Herz fuer Kinder". Widzieliśmy dumę w jej oczach, kiedy po raz pierwszy podała nam rękę. Towarzyszyliśmy jej, kiedy rodzina przeprowadzała się do mieszkania dostosowanego do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Podczas ostatniej wizyty zdradziła nam, że marzy jej się założenie rodziny".

Jan, stały opiekun dziewczyny, z którym kontaktowała się ostatnio redakcja "Bild" opowiadał: "Małgosi dzieje się super. Dorośleje. Czuje się, że z dziecka stała się młodą kobietą".

Małgosia jeszcze chodzi do szkoły, którą skończy pewnie za dwa lata. Potem chce myśleć o pracy, może jako informatyk. "Zupełnie zwyczajne marzenia, całkiem niezwykłej dziewczyny"- pisze „Bild”.

Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek


Blanka, normalne dziecko z Downem [WIDEO]

06:40

This browser does not support the video element.