Poza oceną sytuacji na Ukrainie Blinken, kanclerz Olaf Scholz i szefowa MSZ Annalena Baerbock będą rozmawiać także o różnicach zdań między USA i Niemcami w sprawie gazociągu Nord Stream 2. Partia SPD kanclerza Scholza chce ją utrzymać z dala od sporu z Rosją. Przewiduje się także, że amerykański sekretarz stanu wygłosi przemówienie. Informację o przylocie Antony’ego Blinkena do Niemiec w najbliższy czwartek (20.01.2022) podały stacja telewizyjna RTL i należąca do RTL Group stacja ntv.

Sprawa ukraińska

Głównym tematem rozmów Blinkena w Berlinie będzie groźba zaatakowania Ukrainy przez Rosję. Zachód obawia się, że Rosja, koncentrując silne liczebnie oddziały wojskowe na granicy z Ukrainą, planuje inwazję. Kreml kategorycznie odrzuca takie twierdzenia.

Od kilku dni kryzysowa dyplomacja jest na wysokich obrotach. Dziś (18.01.2022) niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock spotka się w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Dominującym tematem ich rozmów też będzie konflikt ukraiński. Podczas spotkania z Ławrowem Baerbock będzie zabiegać o to, by Rosja w dalszym ciągu uczestniczyła w staraniach mających na celu złagodzenie konfliktu.

W ubiegłym tygodniu w tej sprawie odbyła się cała seria rozmów międzynarodowych, które jednak nie doprowadziły do przełomu. W poniedziałek Annalena Baerbock spotkała się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim i premierem Kułebą.

Rząd w Berlinie stawia na dyplomację

Ekspert partii FDP ds. polityki zagranicznej Alexander Graf Lambsdorff powiedział w audycji telewizyjnej „Fruehstart”, nadawanej przez stację ntv, że w sprawie konfliktu Rosji z Ukrainą należy tak długo kroczyć drogą dyplomacji, jak tylko się da.

– Tam, gdzie dyplomaci odnoszą sukcesy, nie trzeba używać żołnierzy. Dlatego powinniśmy mieć nadzieję, że dyplomaci odniosą sukces – stwierdził. Przestrzegł przy tym przed nadmiernymi oczekiwaniami związanymi z wizytą minister Baerbock w Moskwie. Jak oświadczył, „jest to wizyta inauguracyjna i nie należy jej przeceniać. Nie położy bowiem kresu napięciom na granicy rosyjsko-ukraińskiej”.

Lambsdorff poparł wypowiedź szefowej niemieckiej dyplomacji, że na Ukrainę nie będzie dostarczane niemieckie uzbrojenie. Baerbock, podkreślił, przedstawiła w ten sposób stanowisko niemieckiego rządu.

– Niemieckie prawo jest tu absolutnie jasne: nie wolno nam dostarczać żadnej broni do regionów kryzysowych. Zostało to także zawarte i dodatkowo podkreślone w umowie koalicyjnej – zwrócił uwagę polityk liberalnej FDP.

(RTR/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>