Ustawa i jej przepisy wykonawcze są konstrukcją, z której banki mogą korzystać, ale nie muszą. Jeśli jednak z niej skorzystają, to muszą się godzić na mechanizmy kontroli i nadzoru przewidziane ustawą, a wykonywane przez rząd. Na podkreśleniu tych związków zależało politykom koalicji, którzy kategorycznie zaprzeczają, jakoby pomocowy pakiet miał być prezentem dla świata finansów i odbywał się kosztem podatników.

Winni menedżerowie banków

Debata parlamentarna nad planem ratunkowym dla niemieckiego świata finansowego przebiegała nad wyraz emocjonalnie. Szef klubu poselskiego SPD, Peter Struck, porównywał bankierów do uczestników gry „Monopol” bawiących się w sprzedaż domów i ulic. – „ Gruzy po tym nieodpowiedzialnym szale muszą odbudowywać zwykli obywatele. Menedżerowie muszą zejść na ziemię i starć się w sposób solidarny i konstruktywny rozwiązać narosłe problemy”. Partia Lewicy głosowała przeciw, bo nie ma zaufania do rządu i nie wierzy, iż pomocowy pakiet pozwoli uzdrowić sytuację. Szef klubu Partii Lewicy, Gregor Gysi skrytykował tradycyjnie kapitalistyczny system gospodarczy i wezwał rząd, by zajął się naprawą skutków kryzysu i programami rozkręcenia koniunktury.-„ Jeśli nie będzie programu ożywienia koniunktury, jeśli nie zostaną podniesione zasiłki socjalne, to kraj przeżywał będzie załamanie wzrostu gospodarczego”.

Co dalej ?

Rządowe programy ożywienia koniunktury to temat bardzo sporny, nie tylko w polityce , ale i w doktrynie. Takich programów domaga się bez przerwy Partia Lewicy. Opowiada się za nimi także lewe skrzydło SPD, ale jego zwolennikiem jest również minister gospodarki Michael Glos, z bawarskiej CSU, czyli polityk konserwatywnej chadecji. Tak więc kwestia rządowego programu ożywienia koniunktury jest nadal aktualna, ale prawdopodobnie dopiero w listopadzie. Wtedy rządowa komisja kontrolująca wpływy z podatków w skali całego kraju ustali, czy kryzys finansowy i osłabienie tempa wzrostu gospodarczego ujemnie odbijają się na wysokości wypływów i czy można wygospodarować środki na nowe programy ożywienia koniunktury.