Jak co roku, z okazji Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu Bundestag upamiętnił ofiary hitlerowskiej dyktatury. Była więźniarka Auschwitz Anita Lasker-Wallfisch opowiadała o okrutnych doświadczeniach obozowych, których była świadkiem jako młoda dziewczyna.

- Auschwitz jest synonimem zaplanowango na skalę przemysłową ludobójstwa europejskich Żydów, narodowo socjalistycznych zbrodni, braku człowieczeństwa w człowieku – powiedział przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble. – W obliczu Auschwitz każda oczywista prawda przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie – dodał polityk CDU. 

- Nie wspominamy, by zakonserwować nasze oburzenie, lecz po to, by wyciągnać wnioski, które dadzą orientację przyszłym pokoleniom – zaznaczył Schaeuble, cytując byłego prezydenta RFN Romana Herzoga. Odnosząc się do czasów współczesnych, zastrzegł, że w Niemczech „nie ma miejsca na podżeganie do waśni i na przemoc”.

Przeżyła dzięki muzyce

Gościem honorowym tegorocznej sesji parlamentu była 92-letnia była więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, Anita Lasker-Wallfisch. Pochodząca z Wrocławia, deportowana do obozu w grudniu 1943 roku 17-letnia dziewczyna przeżyła, grając na wiolonczeli w obozowej orkiestrze.

Po roku Lasker-Wallfisch została przeniesiona do obozu Bergen-Belsen, gdzie w kwietniu 1945 roku doczekała wyzwolenia przez żołnierzy amerykańskich. Po wojnie wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszka do dziś.

Holokaust jest najlepiej udokumentowanym ludobójstwem, a pomimo tego ciągle jeszcze istnieją ludzie, którzy negują tę zbrodnię – powiedziała Lasker-Wallfisch. Była więźniarka przedstawiła życie swojej rodziny przed dojściem Hitlera do władzy, a następnie gwałtowny „koniec idylli” w 1933 roku. – Musiliśmy nosić żółtą gwiazdę, pluto na nas - mówiła. - Po katastrofie Niemcy zachowali się w sposób przykładowy. Nie negowali (zbrodni), antysemityzm przestał być na czasie. Dziś nastały inne czasy. Świat jest pełen uchodźców. Dla nas granice były wtedy hermetycznie zamknięte, a nie otwarte, jak teraz, dzięki niezwykle wielkodusznemu, odważnemu, humanitarnemu gestowi, jako tutaj wykonano – podkreśliła. Lasker-Wallfisch wyraziła uznanie dla polityki migracyjnej Angeli Merkel.

W posiedzeniu uczestniczyli prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Angela Merkel.

Roman Herzog pomysłodawcą Dnia Pamięci

Dzień Pamięci został ustanowiony w Niemczech w 1996 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta RFN Romana Herzoga na pamiątkę wyzwolenia więźniów Auschwitz przez żołnierzy sowieckich 27 stycznia 1945 roku. Od 2005 roku na wniosek ONZ dzień ten obchodzony jest na całym świecie.

W tym roku 27 stycznia wypadł w sobotę – dzień, w którym nie odbywają się sesje parlamentu, dlatego tradycyjnie posiedzenie odbyło się w środę, 31 stycznia.

Miejsca zagłady: Auschwitz i Birkenau

Obóz koncentracyjny Auschwitz został założony przez Niemców w 1940 roku. Był przeznaczony przede wszystkim dla Polaków sprzeciwiających się niemieckiej okupacji. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później w pobliskiej Brzezince. Stał się miejscem zagłady Żydów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

Jacek Lepiarz, Berlin