Do dzisiaj nieznane są okoliczności śmierci Siegfrieda Bubacka i nie wiadomo, kto go zabił. 58-letnia Verena Becker, posądzona o współudział w morderstwie, była w latach siedemdziesiątych członkiem Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Ta lewacka organizacja terrorystyczna miała na swym koncie w tym czasie serię zamachów, napadów na banki i uprowadzeń.

Przypadek Siegfrieda Bubacka

W ten pamiętny, kwietniowy poranek, Siegfried Buback był w drodze samochodem służbowym do siedziby Sądu Najwyższego w dzielnicy Karlsruhe, Neureut. Kiedy samochód stanął na czerwonych światłach, na pasie obok zatrzymał się motocykl, z którego oddano 15 śmiercionośnych strzałów. Zginął wtedy nie tylko Siegfried Buback, lecz także towarzysząca mu osoba oraz kierowca samochodu. Krótko po tym policja otrzymała list z Frakcji Czerwonej Armii, w którym przyznawała się ona do zamachu.

Poszlaki

W zrekonstruowanym przez policję przebiegu wydarzeń wciąż otwarte pozostaje pytanie: kim była osoba strzelająca do prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka? Stojąca w czwartek (30.09.2010) ponownie przed sądem Verena Becker podała w 1981 roku w utajnionych zeznaniach dla służb bezpieczeństwa, że mordercą był Stefan Wisniewski. Potwierdzili to także byli członkowie RAF, Peter –Juergen Boock oraz Silke Maier–Witt, jak poinformował na krótko przed rozpoczęciem rozprawy sądowej w Stuttgarcie SpiegelOnline. Jednak dzień później Silke Maier-Witt zdementowała tę wiadomość, mówiąc na łamach gazety Die Welt, że są to tylko przypuszczenia.

Becker współwinna

Verenę Becker skazano w grudniu 1977 roku na dożywocie. W 1980 roku umorzono postępowanie w sprawie jej udziału w zabójstwie Bubacka z uwagi na brak dowodów. W 1989 roku została ułaskawiona i po wyjściu na wolność zmieniła tożsamość.

W rozpoczynającym się procesie w czwartek (30.09.2010) w Stuttgarcie prokurator obciąża Becker zarzutem pomocy w organizacji zamachu, lecz nie w jego wykonaniu.

Syn Siegfrieda Bubacka, Michael Buback, jako oskarżyciel posiłkowy, zamierza udowodnić, że właśnie Verena Becker strzelała do jego ojca. „Michael Becker zbierał mozolnie i z naukową dokładnością na to dowody ”, powiedział jego adwokat przed rozpoczęciem rozprawy w Stuttgarcie.

Sprzeczne informacje

Jak poinformował w najnowszym wydaniu tygodnik Spiegel, Verena Becker prowadziła w dniach 8 i 10 października 1981 roku rozmowy z wywiadem niemieckim. Z zapisu tych rozmów wynika, że według jej zapewnień podczas zamachu na prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka znajdowała się wraz z inną terrorystką w samolocie do Bagdadu.

Zeznania te zdementowała agencja dpa, powołując się na inne źródła, podważające prawdziwość zeznań Vereny Becker. Również inni członkowie RAF, nie potwierdzają wyprawy terrorystki do Iraku.

Od czwartku o dalszych losach byłej terrorystki zadecydują sędziowie stuttgarckiego sądu krajowego.

afp/dpa/dapd/ Alexandra Jarecka

red.odp.: Andrzej Paprzyca