W Niemczech zbliża się czas rodzinnych spotkań przy pieczonej gęsi. To tradycyjna potrawa świętomarcińska (11 listopada) i święteczna (25 grudnia).

Ceny w tym roku będą w miarę stabilne, jak podał w sobotę (26.11.2024) dziennik „Bild”, powołując się na Federalne Stowarzyszenie Wiejskich Hodowli Gęsi. W bieżącym sezonie w całym kraju cena za kilogram gęsi z niemieckiej hodowli będzie wynosić od 18 do 22 euro.

Dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Lorenz Eskildsen spodziewa się, że od października do grudnia 2024 r. całkowite spożycie gęsiny w Niemczech wyniesie około 18 tys. ton. Przed pandemią było to około 24 tys. ton.

Gęsina z Polski: różnica cen

Z raportu wynika, że ​​zagraniczna gęś, zwłaszcza z Polski i Węgier, będzie znacznie tańsza i będzie kosztować 4-5 euro za kilogram. – Dzieje się tak, ponieważ te gęsi są zwykle przymusowo tuczone, co w Niemczech jest zabronione ze względu na dobrostan zwierząt – stwierdził Lorenz Eskildsen.

Przyznał jednak: „Około 80 proc. sprzedanej w tym roku gęsiny będzie pochodzić z zagranicy. Po prostu dlatego, że niemieccy producenci nie są w stanie konkurować za zagranicznymi cenami”.

(AFP, KNA/mar)

Od redakcji (31.10.2024): O przymusowe tuczenie gęsi w Polsce zapytaliśmy Główny Inspektorat Weterynarii w Warszawie. Otrzymaliśmy odpowiedź, że przymusowe tuczenie kaczek i gęsi jest niezgodne z przepisami UE tj. dyrektywą Rady 98/58/WE z 20 lipca 1998 r. dotyczącą ochrony zwierząt hodowlanych. „W Polsce dodatkowo od 1 stycznia 1999 r. obowiązuje zakaz przymusowego tuczu gęsi i kaczek na stłuszczone wątroby (…) Natomiast w wielu krajach UE taki tucz jest dopuszczony i masowo stosowany”.

Zapytaliśmy również o łamanie tych przepisów w Polsce. Z odpowiedzi Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że nie stwierdza się naruszania przepisów w tym zakresie na terenie Polski.