Islamistyczna organizacja Muslim Interaktiv będzie mogła w sobotę (11.05.2024) przeprowadzić w Hamburgu kolejną demonstrację, choć poprzednia – od której nie minęły jeszcze dwa tygodnie – wywołała wzburzenie opinii publicznej. Nawoływano na niej m.in. do wprowadzenia w Niemczech kalifatu. Muslim Interaktiv jest sklasyfikowana przez władze niemieckie jako grupa ekstremistyczna.

Szef policji w Hamburgu Falk Schnabel przyznał, że policja intensywnie badała możliwości całkowitego zakazu demonstracji i przejrzała materiał filmowy z poprzedniej, która odbyła się 27 kwietnia. Ale – jak mówił – podobnie jak wtedy, i tym razem policja nie znalazła solidnych podstaw do zakazania tego zgromadzenia.

Odpowiedź ekspertów była taka, że ​​„zakazu nie da się legalnie wyegzekwować” – wyjaśnił.

Chcą kalifatu w Niemczech

Władze ostrzegły islamistyczną grupę, że nie będą tolerowane nawoływanie do przemocy lub komentarze odmawiające Izraelowi prawa do istnienia. Podobnie wezwania do ustanowienia kalifatu na terenie Niemiec.

Na pierwszym pod koniec kwietnia zgromadzeniu zorganizowanym w Hamburgu przez muzułmanów z Muslim Interaktiv około 1000 demonstrantów zaatakowało państwo niemieckie za rzekomą islamofobiczną politykę i za relacje w niezależnych od władz mediach. Niektórzy demonstranci wzywali także do ustanowienia kalifatu jako tzw. rozwiązania problemów społecznych. Reakcją była fala komentarzy wyrażających zaniepokojenie.

(DPA/mar)