1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Co trzecie euro na świadczenia socjalne

15 lipca 2009

Pomimo kryzysu Niemcy nie rezygnują z drogiego modelu państwa opiekuńczego - co trzecie euro PKB wydawane jest na świadczenia socjalne.

Nakłady budżetowe na świadczenia socjalne są miarą sprawiedliwowści społecznej
Nakłady budżetowe na świadczenia socjalne są miarą sprawiedliwowści społecznejZdjęcie: picture-alliance/ dpa

W "raporcie socjalnym" rządu berlińskiego, który 15.07.09 przedstawiony został w Berlinie, interpretowane jest to jako dowód na dobrze funkcjonujący system zabezpieczeń społecznych. "Raport socjalny" publikowany jest przez rząd co 4 lata i stanowi bilans reform w zakresie polityki społecznej.

Jak stwierdza się w nim, w roku 2008 720 miliardów euro, czyli 29 procent PKB, przeznaczono na świadczenia socjalne. Eksperci spodziewają się, że do 2012 roku budżetowe nakłady na emerytury, ochronę zdrowia, opiekę nad osobami niedołężnymi, zasiłki dla bezrobotnych i wydatki na politykę prorodzinną wzrosną o dalsze 70 miliardów euro.

System funkcjonuje

Olaf Scholz - minister pracy i spraw socjalnychZdjęcie: AP

W kryzysowym roku 2009 wydatki państwa na cele socjalne wzrosną przypuszczalnie do 754 miliardów. Tym samym zbliżą się do poziomu rekordowego roku 2003. Wydatki cele socjalne wyniosły wtedy 32,3 procent PKB. W 2009 roku rząd liczy się z wydatkami na poziomie 31,9 procent.

Niemcy pozostaną tym samym krajem przodującym na świecie pod względem zabezpieczeń społecznych i to pomimo kryzysowej sytuacji - zaznaczył Olaf Scholz, minister pracy i spraw socjalnych RFN.

Nie ma potrzeby obniżać emerytur

Procentowy udział wydatków na świadczenia socjalne w stosunku do PKB uważany jest za wskaźnik sprawiedliwego podziału wartości wytworzonej w kraju. W porównaniu z rokiem ubiegłym w roku 2009 wzrósł on już o 4,5 procent. Nie jest to jednak powód do radości. Wzrost wydatków na cele socjalne jest przede wszystkim wynikiem recesji, która obniżyła PKB w bieżącym roku o 5 procent.

"Zatrudnimy" - tablica jest pusta... Bezrobocie pozostaje poważnym problememZdjęcie: Bilderbox

Bezrobocie nie wzrosło jednak jak dotąd w tak dużym stopniu, jak się tego obawiano. Także emeryci mogą spać spokojnie, bo po ostatnich reformach przez następne dziesięć lat emerytury będą na ustabilizowanym poziomie. A ponieważ niemiecki zakład ubezpieczeń społecznych ma 16 miliardów euro rezerw, minister Scholz jest zdania, że obniżek emerytur nie trzeba się obawiać.

Dalszych przyczyn wzrostu wydatków na świadczenia socjalne rząd dopatruje się w podwyższonych nakładach na świadczenia dla bezrobotnych i zapomogi socjalne - wynikające z recesji. Ponadto w 2009 roku weszły w życie niższe stawki ubezpieczeń emerytalnych, chorobowych i pielęgnacyjnych, dodatkowo obciążające budżet państwa.


ma/du/rtr/dpa/ap