1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Coraz więcej Niemców odkrywa Polskę

Róża Romaniec, Berlin 8 marca 2015

W Berlinie kończą się międzynrodowe targi turystyczne ITB. Branża zaciera ręce. Pomimo napiętej sytuacji w wielu regionach Niemcy nie przestają podróżować. Coraz więcej odkrywa też Polskę, a zwłaszcza polskie miasta.

BdT Deutschland Internationale Reisemesse ITB Berlin
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/R. Jensen

Turystyka kwitnie w najlepsze. W ubiegłym roku aż ponad 1,1 miliarda ludzi na całym świecie wybrało się w podróż za granicę - to 5-procentowy przyrost. Niemcy są tradycyjnie "mistrzem świata" w tej dyscyplinie i co roku wydają krocie pieniędzy na urlop. Nic dziwnego, że branża mówi o 2014 jako o "wyśmienitym roku" i podkreśla, że dzieje się tak pomimo wszelkich kryzyzów, konfliktów i ataków terrorystycznych.

Eksperci tłumaczą to stosunkowo dobrą sytuacją na rynku pracy w RFN i rosnącymi płacami oraz inflacją, która obecnie jest niemal równa zeru. Niemcy - tradycyjnie oszczędni - wydają więcej niż w latach poprzednich na konsumpcję. Urlop jest jej częścią.

Niemcy podróżują zawsze, ale czasem inaczej

Jak obserwuje branża konflikty i zagrożenia na świecie nie sprawiają, że Niemcy podróżują mniej, lecz inaczej. To dlatego ostatniej zimy wzrosła liczba podróżujących na Wyspy Kanaryjskie, którzy czuli się tam bezpieczniej niż w Egipcie. Równocześnie widać, że regiony turystyczne dość szybko się regenerują po kryzysach. Pokazuje to przykład Sri Lanki, której w pierwszych latach po tsunami w 2004 roku miała problemy z odzyskaniem turystów. Dziesięć lat później kraj odwiedza ponownie 100 tys. Niemców.
Ulubionym celem jest jednak nadal Morze Śródziemne, które Niemcy chętnie nazywają "wanną Europy". Rosną liczby podróżujących z Niemiec do Hiszpanii i Włoch - ostatnio o 6 i 5 proc. Także Turcja ma coraz więcej zwolenników. Niemcy nadal jednak najchętniej spędzają wolny czas we własnym kraju.
W 26 halach na berlińskich targach ITB zaprezentowało się ponad 10 tys. wystawców ze 186 krajów. W ubiegłym roku branża podała, że podczas targów doszło do podpisania umów na 6,5 miliarda euro.

Po kilku trudnych latach po tsunami Sri Lanka ponownie przyciąga niemieckich turystów - 100 tys. rocznieZdjęcie: picture-alliance/dpa/R. Jensen

Szansa dla Polski

Taki trend to szansa dla polskiej oferty turystycznej. Niemcy nadal stanowią najważniejszą grupę turystów zagranicznych w Polsce (co trzeci jest Niemcem). W ub. roku odwiedziło ją 5,7 mln gości z Niemiec, czyli o blisko 7 proc. więcej niż rok wcześniej.

Polska wystawa na ITBZdjęcie: R.Romaniec/POT

Niemcy tradycyjnie odwiedzają Mazury, wybrzeże Bałtyku oraz polskie góry, chcoiaż coraz chętniej odwiedzają również polskie miasta. Prawdziwym hitem staje się Warszawa.

- Długo była postrzegana jako nudnawa, trudna do ogarnięcia - mówi Jan Wawrzyniak z Polskiej Organizacji Turystycznej w Berlinie. - Jednak miasto bardzo dużo zrobiło, by zwiększyć swoją atrakcyjność i już widać efekty.

W tym roku Polska zaprezentowała odnowioną koncepcję swojej hali. Podkreślono prezentacje tematyczne, jak turystyka kulturalna, uzdrowiskowa, czy aktywny wypoczynek i agroturystyka. Wystawa jest otwarta i przyjazna dla odwiedzających. W tym roku Polska reklamuje głównie Wrocław jako Europejską Stolicę Kultury w 2016 roku oraz mistrzostw świata piłki ręcznej - także za rok.

Polacy cenionymi gośćmi

Polscy turyści w Niemczech stanowią coraz większą grupę odwiedzających. W ub. roku przyjechało do Niemiec w celach turystycznych ok. 2,5 mln Polaków. - Z rozmów z niemieckimi operatorami wynika, że bardzo cenią polskiego turystę za dobre przygotowanie do podróży, zainteresowanie kulturą oraz ciekawość kraju - mówi Wawrzyniak.

Niemieckie lotniska mało konkurencyjne

Jeżeli już szukać problemów niemieckiej branży turystycznej, to z pewnością stanowią taki niemieckie lotniska. Eksperci podkreślają, że w międzynarodowym porównaniu niemieckie porty lotnicze nie mogą konkurować. Są przestarzałe, nie mają wystarczającej przepustowości a do tego dochodzą skomplikowane regulacje, jak zakaz latania nocą czy częste strajki personelu. W 2014 roku przez lotniska w RFN przewinęło się 208 milionów podróżujących. To wprawdzie 3 proc. wzrostu., ale tylko połowa średniego światowego przyrostu liczby pasażerów.

Polska turystyka stawia na wydarzenia sportowe - mistrzostwa świata w piłce ręcznej w 2016 powinny przyciągnąć także wielu NiemcówZdjęcie: R.Romaniec/POT


Tematem przewodnim tegorocznych targów jest "Sharing Economy". Także w turystyce nasila się trend do dzielenia się i wymian, np. mieszkań, samochodów czy innych rzeczy związanych z podróżą. Branża turystyczna jeszcze nie wie, jak poradzić sobie z konkurencją, jaką umożliwia internet, np. Airbnb czy Uber. Jedno jest pewne: zakazami i restrykcjami nie da się tego trendu odwrócić. Nawet, jeżeli znani operatorzy turystyczni właśnie do tego dążą.


Róża Romaniec, Berlin