1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Cud na niemieckim rynku pracy

30 listopada 2010

Sezon zimowy to zazwyczaj powrót hossy na rynku pracy. Nie w Niemczech. Tu mamy prawdziwy cud nad Renem i Łabą. Spada bezrobocie i wzrasta liczba miejsc pracy. Trend ten utrzyma się w przyszłym roku, twierdzą eksperci.

W zakładach koncernu Simensa w GörlitzerZdjęcie: picture-alliance/dpa

Pozytywny trend na rynku pracy w Niemczech utrzymał się też w listopadzie. W porównaniu do października br., o 14 tys. spadła liczba bezrobotnych. Jak podaje dziś (30.11.2010) Federalna Agencja Pracy (BA) z siedzibą w Norymberdze, w Niemczech bez pracy jest obecnie 2,93 mln osób. W porównaniu z rokiem ubiegłym, oznacza to spadek liczby niepracujących o 284 000.

Frank-Jürgen Weise, prezes BAZdjęcie: AP

Stopa bezrobocia w październiku tego roku wyniosła 7 procent, a rok wcześniej - 7,6 procent. Niemiecki rynek pracy czerpie atualnie korzyści z rozwoju koniunktury gospodarczej, tłumaczy prezes BA, Frank-Jürgen Weise. Wskazał on na nowe miejsca pracy i rosnący popyt na siłę roboczą w wielu branżach. Niemieckie agencje pracy odnotowują od dwóch i pół roku sukcesywny wzrost liczby ofert pracy. Zwłaszcza w listopadzie wpłynęło ich rekordowo dużo. W związku z tym trendem, od października o 4 punkty wzrósł indeks zatrudnienia i wynosi obecnie 149. W stosunku do porównywalnego okresu ubiegłego roku oznacza to wzrost o 37 punkty.

Federalna Agencja Pracy informuje, że najwięcej ofert pracy mają agencje pracy tymczasowej, zatrudniające pracowników na umowę zlecenie. Wolne miejsca pracy są także w handlu, gastronomii, branży budowlanej oraz sektorze zdrowia i socjalnym. W przypadku większości tych ofert pracy chodzi o zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin, a w ponad 75 procentach przypadków - o stałe zatrudnienie. „Znów niektórzy przedsiębiorcy narzekają na trudności ze znalezieniem (wysoko) wykwalifikowanych pracowników”, piszą eksperci w raporcie BA o sytuacji na rynku pracy.

Pozytywny trend na rynku pracy trwa

Co trzecia oferta pracy w Niemczech pochodzi z agencji pracy tymczasowej, jak ta w KoloniiZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Także Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden informuje, że w Niemczech wzrosła liczba osób zatrudnionych. W październiku br. osiągnęła ona najwyższy poziom od zjednoczenia Niemiec. Według tymczasowych obliczeń, w ubiegłym roku było zatrudnionych 40,9 mln osób, mieszkających na stałe w Niemczech. W stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego, liczba zatrudnionych wzrosła o 1,0 procent. Nie biorąc pod uwagę wzrostu zatrudnienia wskutek prac sezonowych, liczba osób, które podjęły pracę, wzrosła w listopadzie, w stosunku do poprzedniego miesiąca, o 10.000.

Eksperci są przekonani, że boom na niemieckim rynku pracy będzie trwał także w przyszłym, 2011 roku. Philips Jäger, ekspert ekonomiczny Deutsche Bank, prognozuje dalszy spadek bezrobocie, choć nie w tak szybkim tempie, jak w bieżącym roku. Oczekuje on, że wskaźnik bezrobocia w przyszłym roku będzie się utrzymywać przeciętnie poziomie 3 mln, a późną jesienią 2011 roku może spaść wręcz do 2,7 mln.

Niemcy nie obawiają się bezrobocia

To jedna z najpopularniejszych prac zleconych w sezonie przedświątecznymZdjęcie: AP

Większość Niemców wierzy, że dobra koniunktura gospodarcza polepszy sytuację na rynku pracy. Z reprezentatywnych badań Instytutu FORSA wynika, że 67 procent Niemców jest przekonanych, że pozytywny trend utrzyma się także przez następny rok. Co więcej, obawy, że wskutek kryzysu w Grecji czy Irlandii pogorszy się sytuacja na niemieckich rynku pracy, ma jedynie 27 procent mieszkańców Niemiec.

Niemcy generalnie przestali się obawiać o swoje miejsce zatrudnienia. Aż 87 procent z nich twierdzi, że ich miejscu pracy w przyszłym roku nic nie zagraża. Tylko 12 procent osób przyznaje się do strachu przed bezrobociem w najbliższym czasie. Największy lęk o pracę mają osoby o bardzo niskich zarobkach.

DPA/Rolf Winkler/Barbara Coellen

red. odp.: Magdalena Szaniawska-Schwabe