Czaputowicz w Spieglu o „europeizacji” francuskich rakiet
2 lutego 2019Przedstawiając sytuację w Europie po fiasku układu INF (o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu), „Spiegel” w swoim najnowszym wydaniu pisze, że polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zabiega o wzmocnienie obronnego potencjału Europy poprzez europeizację „Force de Frappe” – francuskich sił atomowych.
Bezpieczeństwo Europy, tłumaczy Czaputowicz, opiera się na odstraszaniu za pomocą broni atomowej. Po brexicie, Francja pozostaje jedynym krajem w UE posiadającym własną broń atomową. „Można by podporządkować ją (broń atomową) kontroli europejskiej, przez co kontynent zwiększyłby swoje znaczenie militarne” – wyjaśnił szef polskiej dyplomacji.
„Spiegel” pisze, że politycy znad Wisły też są świadomi, iż Paryż nie przekaże tak po prostu swoich sił nuklearnych Europie. „Odpowiadałoby to jednak idei suwerennej Europy prezydenta Macrona” – podkreślił Czaputowicz.
Szef MSZ Niemiec: bez układu INF będzie mniej bezpiecznie
Rosyjskie zagrożenie
„Spiegel” zwraca uwagę, że mieszkańcy Europy wschodniej inaczej oceniają rosyjskie zagrożenie niż obywatele zachodniej części kontynentu. „Czujemy się bardziej bezpośrednio zagrożeni niż kraje Zachodu” – powiedział Czaputowicz. „Rosja rozumie tylko język siły” – dodał.
„W naszym europejskim interesie jest dalsza obecność na kontynencie amerykańskich oddziałów, a także rakiet atomowych” – uważa polski minister.
Broń atomowa w Polsce?
Pytany o możliwość rozmieszczenia broni nuklearnej na terenie Polski, Czaputowicz odpowiedział: „Zupełnie sobie tego nie życzymy”. „Wszystko zależy jednak od tego, jak zachowa się w przyszłości Rosja, czy będzie kontynuowała swoja agresywną politykę zbrojeń” – wyjaśnił, dodając, że decyzja w tej sprawie należy do NATO.
„Spiegel” przy okazji informuje o planowanej na połowę marca konferencji rozbrojeniowej w Berlinie. Redakcja zastrzega, że ani USA, ani Chiny, ani też Rosja nie potwierdziły udziału w zainicjowanym przez Berlin spotkaniu. „Wielostronna umowa byłaby pożądana, jest jednak wysoce nieprawdopodobna” – ocenił polityk SPD Karsten Voigt.
MSZ zaprzecza
Redakcja „Spiegla” zamieściła omówienie materiału w wydaniu internetowym, nadając mu tytuł „Minister spraw zagranicznych Polski domaga się rakiet USA w Europie”. Polskie MSZ zaprzeczyło, jakoby minister Czaputowicz „domagał się” rozmieszczenia amerykańskich rakiet. „Treść artykułu, który ukazał się na stronie internetowej tygodnika, nie oddaje treści rozmowy” – czytamy w oświadczeniu MSZ w Warszawie.
Niemiecka prasa: Zerwanie układu INF jest na rękę i Trumpowi, i Putinowi