1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Czego się nie robi dla partii? Merkel i czworo youtubowców

17 sierpnia 2017

Rozmowa miała dotyczyć tematów społecznych i osobistych – tak wyobrażano sobie ramy wywiadu czterech youtubowców z Angelą Merkel. Wyszło im tak sobie.

Bundeskanzlerin Merkel spricht mit YouTubern
Uczestnicy rozmowy )od l.) Lisa Sophie, Mirko Drotschmann, Angela Merkel (CDU), Ischtar Isik, red. Lisa Ruhfus i red.Alexander BöhmZdjęcie: picture-alliance/dpa/W. Kumm

Przy tematach takich jak kryzys w stosunkach z Koreą Płn., skandal z dieslami czy uchodźcy, Angela Merkel w wywiadzie emitowanym na żywo na YouTube powtarzała frazesy znane z jej innych wystąpień. Czegoś nowego można było dowiedzieć się tylko o kwestiach spoza wielkiej polityki. Np., że jej ulubioną ikonką jest smiley.

Czterech najbardziej wziętych niemieckich youtubowców w środę (16.07.2017) miało okazję porozmawiać osobiście z kanclerz Merkel – każdy po 10 minut. Pytania zadawali 31-letni MrWissen2Go, 22-letnia ItsColeslaw, 28-letni AlexiBexi i 21-letnia Ischtar Isik. Wszyscy razem mają na YouTubie 3 mln abonentów, czego może im pozazdrościć każdy portal informacyjny.

Walka o każdy głos

Przed kilkoma laty z Angeli Merkel szydzono w sieci po tym, jak stwierdziła że "Internet dla nas wszystkich jest nieznanym lądem". Lecz od tego czasu szefowa niemieckiego rządu uwierzyła chyba w potęgę mediów społecznościowych, a szczególnie w ich znaczenie w gorącej fazie kampanii wyborczej. To nowa i skuteczna droga w dotarciu do młodych ludzi i tych, którzy po raz pierwszy w życiu pójdą do urn wyborczych.

Angela Merkel szuka kontaktu z najmłodszym elektoratemZdjęcie: picture-alliance/dpa/W. Kumm

"Halo pani Kanclerz – czy mam mówić raczej – pani Merkel?" – zapytała Lisa Sophie alias ItsColeslaw na wstępie. "Pani Merkel jest już ok." – odpowiedziała kanclerz i skorzystała z okazji, by zareklamować chadecką politykę oświatową. Wyjaśniła też, dlaczego w Bundestagu głosowała przeciwko homo-małżeństwom, przypominając, że właśnie za jej sprawą możliwe stało się, żeby każdy z posłów głosował wedle swojego przekonania.

Wywiad kolejnego youtubowca dotyczył przede wszystkim afery z dieslami. Merkel wyjaśniła AlexiBexi, dlaczego nie chce zgodzić się na wprowadzenie obowiązującej liczby samochodów elektrycznych i potwierdziła, że wciąż wierzy, iż po niemieckich drogach do roku 2020 będzie ich jeździł milion.

Przyznała, że także flota państwowych instytucji musi przerzucić się na ekologiczne pojazdy. Zastrzegła jednak, że w przypadku niej samej będzie to trudne, bo jeździ w opancerzonym samochodzie, a takich nie ma w wersji elektrycznej.

Przywilej czy obowiązek?

Ischtar Isik, która pierwszy raz w tym roku będzie brała udział w wyborach i która na YouTubie znana jest przede wszystkim z porad w dziedzinie makijażu, chciała dowiedzieć się, jak polityka próbuje dotrzeć do młodych ludzi. Merkel wyjaśniła jej, że program wyborczy CDU dostępny jest jako wideo na YouTubie i warto poświęcić 23 minuty, by się z nim zapoznać. Na koniec rozmowy obydwie panie zgodziły się, że udział w wyborach powszechnych to prawdziwy przywilej.

Tematami polityki zagranicznej interesował się natomiast MrWissen2Go. Kanclerz opowiadała mu o rozbieżności zdań z tureckim prezydentem Erdoganem i prezydentem USA i uspokajała internetową społeczność, że z kryzysu z Koreą Płn. nie wywiąże się żadna III wojna światowa. Wyjaśniła też, że przyjmowanie uchodźców od roku 2015 ze względu na groźbę humanitarnej katastrofy było nakazem chwili. Uspokajała, że nikt nie musi obawiać się islamizacji Niemiec.

Tylko wykorzystani?

Przed dwoma laty Merkel już raz zgodziła się na wywiad z youtubowcem LeFloid, tyle że ich półgodzinna rozmowa była najpierw nagrana. Wideobloger LeFloid, na co dzień Florian Mund, bardzo delikatnie rozmawiał wtedy z panią Kanclerz, nie odważając się na żadną krytykę czy sprzeciw. Cały czas potakiwał głową, potwierdzając że odpowiedzi rozmówczyni "są bardzo cool". Później w jednym z programów telewizyjnych zreflektował się i twierdził, że kanclerz prawdopodobnie "się nim posłużyła", by dotrzeć do młodszych grup. Czworo młodych youtubowców w środę zadawało co prawda interesujące pytania, ale ich bilans może wypaść podobnie.

 

AFPD / Małgorzata Matzke