2,8 mld euro przez opodatkowaniem to rekord dla największego banku w Niemczech. Nie tylko zwiększył on zyski o miliard, ale i przeszedł oczekiwania analityków. Zysk z własnego kapitału wzrósł do 30 procent, a zatem przekroczył krytykowany powszechnie cel szefa Deutsche Bank o 5 procent. "Jest to tym bardziej godne uwagi, że od wybuchu kryzysu poważnie ograniczyliśmy własny handel, wyzbywając się ryzykownych opcji”, stwierdził prezes zarządu, Josef Ackermann, we wtorek (27.04.2010).

Mniej toksycznych kredytów

Liczni amerykańscy konkurenci Deutsche Bank również donosili w ubiegłych dniach o spadku ryzyka niespłacalnych kredytów. Wskutek globalnego kryzysu finansowego zabezpieczenie ad hoc toksycznych kredytów odbiło się w ubiegłym roku ujemnie na saldzie wielu banków. Także biznes z prywatnymi klientami wzmocnił się, wykazując najlepszy wynik kwartalny w operacyjnym biznesie od chwili bankructwa banku Lehman Brothers, które wywołało w 2008 roku finansowe trzęsienie ziemi.

Procesy w USA czekają na finał

Bank ma szanse osiągnąć cel, jakim jest zysk 10 mld euro brutto w 2011 roku, mówi szef finansów w Deutsche Bank, Stefan Krause. Większość ekspertów miała spore wątpliwości co do możliwości osiągnięcia celów kwartalnych. Na ten rok Ackermann nie przedstawił prognozy, ale zachował optymizm. Natomiast w USA Deutsche Bank czeka szósty i siódmy proces zbiorowy w związku z rolą w emisji hipotecznych papierów wartościowych w okresie kryzysu.

ag/Andrzej Paprzyca - Iwicki von Iwiczna

red. odp. Bartosz Dudek