Deutschlandfunk: Polska na marginesie niemieckich mediów
4 kwietnia 2024„Polska powróciła. Premier Donald Tusk występuje u boku prezydenta Francji i kanclerza Niemiec, demonstrując pewność siebie, zarówno na spotkaniach na szczycie UE, jak i podczas wizyty w Berlinie. Polska rzuciła na szalę swoje całe polityczne znaczenie wzmocnione spektakularną frekwencją wyborczą, przede wszystkim młodych wyborców” – pisze Peter Frey w felietonie opublikowanym w czwartek na stronie internetowej publicznej rozgłośni Deutschlandfunk. Frey był w latach 2010-2022 redaktorem naczelnym drugiego programu niemieckiej telewizji publicznej ZDF.
Pomimo tego, w relacjonowaniu wydarzeń w Polsce ciągle jeszcze nie nastąpił zwrot – ocenił publicy. „Z punktu widzenia niemieckich mediów Polska znajduje się ciągle jeszcze na marginesie” – dodaje niemiecki dziennikarz.
Jego zdaniem biura niemieckich dzienników i tygodników oraz mediów elektronicznych są w porównaniu do zachodnioeuropejskich metropolii słabo obsadzone. Frey zwraca uwagę, że w stolicy Wielkiej Brytanii pomimo Brexitu akredytowanych jest więcej niemieckich dziennikarzy, niż w „najważniejszym wschodnim kraju UE” – Polsce.
„Kulturowa obcość, brak znajomości języka, być może także ciągle jeszcze istniejący dyskomfort wynikający z trudnej wspólnej historii hamują proces zbliżenia. Dla wielu (Niemców) Rzym leży bliżej niż Warszawa” – pisze Frey. A przecież dzisiejsza Polska zaskakuje otwartymi debatami i historii, wzorową infrastrukturą i nowoczesnymi projektami. Zbyt mało pisze się też jego zdaniem o współpracy przygranicznej.
Wyjątkami od reguły są jego zdaniem wydawany w dwóch językach polskim i niemieckim magazyn „Dialog” oraz produkowanym w studiu telewizyjnym ARD podcast „W Polsce”. Korespondenci Kristin Joachim (telewizja ARD) i Martin Adams (radio ARD) wydają co dwa tygodnie audycję, w której analizują aktualne problemy Polski i relacji polsko-niemieckich.
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>