1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

TAZ: „Świetlista postać” Dudy w państwowej telewizji

26 czerwca 2020

Jedyny program państwowej Telewizji Polskiej to propaganda dla Andrzeja Dudy – pisze „Die Tageszeitung”.

Siedziba TVP w Warszawie
Siedziba TVP w WarszawieZdjęcie: Imago/ZUMA Press/J. arriens

Lewicowy dziennik z Berlina obszernie opisuje w piątek (26.06.2020), w jaki sposób Telewizja Polska relacjonuje kampanię przed wyborami prezydenckimi. „Rządząca partia PiS zastąpiła nadawcę publicznego państwowym, który zna tylko jeden program: propagandę dla urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy” – ocenia „Die Tageszeitung” („taz”).

Korespondentka dziennika Gabriele Lesser pisze w swym reportażu, że szef PiS Jarosław Kaczyński „od pięciu lat energicznie demontuje polską demokrację”, a prezydent Andrzej Duda jest jednym z jego „wspólników”. „Swój awans z nieznanego europosła na głowę państwa zawdzięcza wyłącznie szefowi PiS. Kaczyński robi wszystko, by zapewnić 48-latkowi drugą kadencję. Bo «Długopis», jak często przezywany jest polski prezydent, jako że podpisuje prawie wszystkie przedłożone mu ustawy, zabezpiecza też władzę Kaczyńskiego” – relacjonuje. Jak pisze, „zabezpieczenie władzy PiS” to najważniejsze zadania prezesa TVP Jacka Kurskiego, „bulteriera Kaczyńskiego”, który na początku roku został za sprawą Dudy odwołany, a w maju znów przywrócony przez Kaczyńskiego na to stanowisko.

Serial o Trzaskowskim

Duda musi być ukazywany w informacjach niczym świetlista postać, podczas gdy kandydaci opozycji mają nie pojawiać się wcale albo tylko jako demokratyczna pantomima” – pisze „taz”.

Prezydent Duda podczas wizyty w Białym DomuZdjęcie: picture-alliance/dpa/AP/E. Vucci

Po restarcie kampanii wyborczej i wystawieniu przez główną partię opozycyjna nowego kandydata Rafała Trzaskowskiego, „Kurski, w porozumieniu z Nowogrodzką wymyślił cały serial «wiadomości filmowych», które chciał serwować widzom TVP codziennie, aż do wyborów 28 czerwca” – pisze Lesser. I wylicza że do tej pory leciały odcinki: „Trzaskowski” pozwala ograbiać Polaków, „Trzaskowski nie chce przejąć odpowiedzialności”, „Trzaskowski rezygnuje ze zgody”, „Trzaskowski przeciw katolikom”, „Trzaskowski rezygnuje z uczciwości”, „Czy Trzaskowski skłamał w kampanii?, „Trzaskowski broni Karty LGBT”, „Trzaskowski powtarza obietnice, których nie dotrzymał”, „Mamy dość hipokryzji Trzaskowskiego”.

„Na temat pozostałych ośmiu kandydatów opozycji były zaledwie wycinki z ich spotkań wyborczych, chyba że któryś skrytykował Trzaskowskiego i Koalicję Obywatelską. Wtedy mógłby liczyć na kilka sekund więcej w głównych wiadomościach TVP” – dodaje Lesser.

Wielki wizjoner i patriota

„Duda pokazywany jest wyłącznie pozytywnie, m.in. jako wielki wizjoner, który razem z premierem Mateuszem Morawieckim buduje wielkie inwestycje dla przyszłych pokoleń. Na przykład centralne lotnisko między Warszawą a Łodzią, które ma być większe niż lotniska w Londynie, Frankfurcie nad Menem i Monachium. Albo przekop przez Mierzeję Wiślaną, która ma pozwolić statkom wpływać bezpośrednio z Bałtyku do portu w Elblągu, bez potrzeby zwracania się do Rosjan o wizę tranzytową. Eksperci wyliczyli wprawdzie, że przekop zamortyzuje się dopiero za 450 lat, jeśli w ogóle. Ale w międzyczasie stał się on projektem obronnym, w którym inne aspekty są ważniejsze niż koszty. Duda był też na scenie jako budowniczy mostów” – relacjonuje dziennikarka „taz”. Dodaje, że prezydent nie ma żadnych kompetencji związanych z nadzorowaniem inwestycji.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał TrzaskowskiZdjęcie: picture-alliance/NurPhoto/B. Zawrzel

Gdy jednak ta strategia nie poprawiła sondaży, Kaczyński i Kurski „sięgnęli po sprawdzoną receptę”. „Duda jako wielki patriota, obrońca rodziny, jej tradycji i wartości, zaś kontrkandydaci jako zdrajcy narodu, którzy raz trzymają z Rosjanami i Niemcami, a raz z Żydami, a w przypadku Trzaskowskiego chodzi też oczywiście o jego otwartą postawę w sprawie uchodźców i mniejszości seksualnych” – relacjonuje „taz”. Dziennik dokładnie opisuje materiał „Wiadomości”, w którym zasugerowano, że jeśli po wygraniu wyborów prezydenckich Trzaskowski będzie dążył do spełnienia żydowskich roszczeń dotyczących odszkodowań za mienie bezspadkowe, przejęte przez państwo po wojnie, zabraknie pieniędzy na świadczenia socjalne.

„Państwowa i partyjna telewizja propagandowa TVP jest odbierana wszędzie w Polsce. Wprawdzie są też prywatne telewizje, których oferta informacyjna jest zdecydowanie lepsza, ale nie każdy może sobie na nie pozwolić. Szczególnie mieszkańcy wsi oglądają zawsze tylko TVP i być może słuchają też katolickiego radia Maryja. Większość głosuje potem tak, jak zalecają im oba te media” – ocenia Lesser. I dodaje, że Trzaskowski chce zlikwidować TVP, a Jacek Kurski i Jarosław Kaczyński mają mu to za złe.