Die Welt: Absurdystan leży w Polsce
3 grudnia 2010Dopiero co, bo w listopadzie obecnemu szefowi tradycyjnego koncernu rodzinnego Messer, przyznano w Grandhotelu Schloss Bensberg koło Kolonii tytuł "Przedsiębiorcy Rodzinnego Roku 2010", pisze berlińska Die Welt. O urodzonym we Frankfurcie 55-letnim dziś Stefanie Messerze powiedziano, że cechują go odpowiedzialność, wytrwałość i przedsiębiorczość".
Ale podatek
Z załogą liczącą 5200 pracowników w 30 krajach oraz obrotami rzędu 800 mln euro Messer group GmbH może się mierzyć z takimi gigantami jak francuski koncern Air Liquide, czy niemiecki Linde. Działający w 29 krajach koncern nigdy nie miał problemów. Za to w Polsce cnota "wytrwałości" stała się dlań naprawdę przydatna. Od czterech lat Stefan Messer odwołuje się od decyzji Urzędu Celnego w Katowicach, zgodnie z którą ma za jeden z produktów swej firmy zapłacić ponad 12.000 procent podatku akcyzowego.
Acetylen do spawania a nie ogrzewania
Messer, jeden z największych na świecie producentów i dostawców gazów technicznych i urządzeń spawalniczych, acetylen produkuje w Chorzowie. Urząd Celny w Katowicach wyliczył, że za sam tylko okres od maja do grudnia 2004 roku koncern musi zapłacić (sic!): 2.442.350.409,00 złotych, czyli blisko 610 mln euro. Dla porównania: obroty Messera w Polsce wyniosły w 2009 roku 64 mln euro, informuje Die Welt. Naczelnik Urzędu Celnego w Katowicach zaliczył acetylen do takiej kategorii jakby wchodził w skład paliw silnikowych, olejów opałowych i olejów smarowych. To jest sprzeczne z prawem unijnym, zaznacza berliński dziennik. "Według Dyrektywy Rady 2003/96/WE tak zwane produkty energetyczne, nie stosowane do celów napędowych czy ogrzewczych, nie podlegają akcyzie. Odnosi się to również do acetylenu, przy pomocy którego spawa się a nie ogrzewa", wyjaśnia Die Welt.
pi x oko
To absurd, twierdzi berlińska gazeta, w jaki sposób oblicza się ilości acetylenu. "Tu pomogła jedynie zasada pi x oko", ironizuje, dodając, że "właściwie zgodnie z prawem polskim powinno się obliczać ilość w litrach w temp. 15 stopni. Problem polega jednak na tym, że jest to możliwe tylko w przypadku benzyny i oleju opałowego, ale nie w przypadku acetylenu, ponieważ gaz spawalniczy znajduje się w tej temperaturze jeszcze w stanie gazowym; w stanie płynnym dopiero w temperaturze 0 stopni. Naczelnik Urzędu Celnego fakt ten po prostu zignorował.
Co tam Unia!
"Działamy w 30 krajach świata, ale z tak absurdalnym przypadkiem podatkowym jak w Polsce jeszcze się nie spotkaliśmy" Die Welt cytuje szefa firmy Stefana Messera, który sprawę oddał do sądu. Najpierw załatwiono go odmownie. W pierwszej instancji, 31. marca 2008 roku, Sąd Administracyjny w Gliwicach przyznał katowickiemu Urzędowi Celnemu rację. Uzasadnienie sędziów brzmiało, według Die Welt, kuriozalnie.
Mimo, że w unijnej dyrektywie podkreśla się jednoznacznie, "że acetylen nie powinien podlegać akcyzie", sędziowie uznali, że to postanowienie nie jest wystarczająco precyzyjne i bezwarunkowe, aby sąd miał się w tym przypadku na nim oprzeć.
Odyseja Messera
Sprawa Messera rozpatrywana jest od lat przez sądy w Gliwicach i Warszawie. Dirk Fünfhausen, kierujący firmą w Polsce mówi, że Messerowi potrzebne jest jasna decyzja, żeby wiedział raz na zawsze na czym stoi, "żebyśmy mogli w spokoju dalej w Polsce pracować a także inwestować. W końcu chodzi również o klimat inwestycyjny dla zagranicznych inwestorów w Polsce".
Inni mają więcej szczęścia
Co ciekawe, pisze dalej Die Welt, że nie wszyscy producenci gazów technicznych mają w Polsce takie kłopoty. Na przykład niemiecki koncern Linde, odpowiedział na zapytanie Die Welt, że też produkuje w Polsce acetylen, że nie ma z tym żadnych problemów podatkowych i że działa zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami.
Mogłoby być gorzej
"Linde ma szczęście, że nie ma swej siedziby w Katowicach, bo interpretacja przepisów podatkowych różni się (w Polsce) w zależności od regionu", stwierdza berlińska gazeta.
Messer zaprzecza jednak, jakoby ta ekstraorbitalna suma była próbą szantażu wobec firmy, w celu wymuszenia łapówki. "Z takimi żądaniami nikt nigdy nie wystąpił", powiedział Messer, który jest właściwie dumny z działalności gospodarczej w Polsce, gdzie zatrudnia 231 pracowników.
Die Welt / Iwona Metzner
Red. odp.: Barbara Coellen