1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Die Welt“ cytuje prezesa PiS: "Honor i status Polski"

Barbara Cöllen
12 listopada 2017

W Dniu Święta Niepodległości prezes PiS Jarosław Kaczyński ponowił żądanie wobec Niemiec wypłaty Polsce reparacji za „straty w II wojnie światowej”.

Polen Warschau unter dt.Besatzung/Strassenszene 1939
Zdjęcie: picture-alliance/akg-images

W dniu Święta Niepodległości prezes PiS Jarosław Kaczyński ponowił „całkowicie poważne” żądanie wobec Niemiec wypłacenia reparacji wojennych. „Przy tym nie chodzi tylko o materialne zadośćuczynienie” – podkreśla „Die Welt”. „Francuzom zapłacono, Żydom zapłacono, wielu innym narodom zapłacono za straty, które poniosły w II wojnie światowej, Polakom nie” – cytuje gazeta prezesa PiS podkreślając, że to on „jest faktycznym szefem rządu” w Polsce.

Gazeta wskazuje, że Kaczyński zaznaczał, iż „tu chodzi nie tylko o środki materialne, tu chodzi o nasz status, o nasz honor. Żądanie to jest całkowicie poważne”.

Chcesz zobaczyć więcej? Subskrybuj nas na You Tube >> 

Niedawno Biuro Analiz Sejmowych oświadczyło, że rezygnacja z reparacji wojennych dla Polski w 1953 r. była sprzeczna z Konstytucją i jest nieważna - przypomina gazeta. Informuje też, że Niemcy ponownie odrzucili żądania reparacyjne Polski. O tym, że nie są one zasadne, bo zostały uregulowane, poinformowali w wydanej w sierpniu br. ekspertyzie prawnicy biura analiz Bundestagu. „Relacje Polski z Niemcami pogorszyły się po zwycięstwie narodowo-konserwatywnej i eurosceptycznej partii PiS” – zauważa „Die Welt”.

Polska niepodległość, ultraprawicowy marsz

Dziennik pisze także, że „w dniu Święta Niepodległości dziesiątki tysięcy ludzi wzięło udział w marszu zorganizowanym w Warszawie przez ultraprawicowych nacjonalistów”... „W morzu polskich biało-czerwonych flag maszerowali ubrani na czarno ekstremiści i zwolennicy narodowo-konserwatywnego PiS”.

Portal "Die Welt" pisze tym, co kierowało ludzi do udziału w tym marszu, w który też maszerowały dzieci i seniorzy. „Jestem tutaj, aby się znów poczuć Polką” – powiedziała jedna z uczestniczek Marszu Niepodległości, która, jak dowiedział się dziennik, przez ostatnie cztery lata pracowała w brytyjskim hotelu.

 

opr.: Barbara Coellen

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej