Szef największej partii opozycyjnej w Polce chce osobiście wypełnić polityczny testament swojego brata Lecha Kaczyńskiego – zapowiada obszerny artykuł w dzisiejszej Die Welt. Jarosław Kaczyński, brat bliźniak zmarłego prezydenta, zachowuje polityczny dystans do rosyjskich gestów pojednania i kandyduje na prezydenta.

Jarosława Kaczyńskiego „mission possible”

„Polska to nasz zbiorowy obowiązek”- cytuje gazeta credo deklaracji wyborczej Jarosława Kaczyńskiego. "Misja mojego brata musi zostać dokończona”. Eurodyeputowany PiS a prawatnie przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego, Paweł Kowal, przewiduje szybkie ostudzenie relacji Polska - Rosja. Powody: Brak współpracy w przekazywaniu danych o postępach w śledztwie, i problemy proceduralne, związane z udziałem i zakresem prac śledczych polskiej strony – cytuje Pawła Kowala dziennik. Adam Bielan, także eurodeputowany PiS, opowiada krok po kroku o wizycie w Smoleńsku i postawie Jarosława Kaczyńskiego parę godzin po katastrofie. Jego zdaniem wszyscy opróżniali przybycie Jarosława Kaczyńskiego na miejsce tragedii – podobno eskorta premiera Tuska miała wyprzedzić samochód Jarosława Kaczyńskiego „a rosyjska milicja stanęła na głowie, aby jak najpóźniej dotarł do Smoleńska, a potem błąkał się po nim”- opisuje Adam Bielan. Wszystko po to - cytuje dalej wypowiedz Bielana gazeta - „aby premierzy Putin i Tusk mogli paść sobie w ramiona w świetle kamer telewizyjnych i fleszy". Potem Jarosław Kaczyński nie chciał towarzystwa obu oficjeli w drodze do miejsca katastrofy. Nie pozwolił również, by zwłoki brata trafiły do rosyjskiego zakładu medycyny sądowej. Natychmiast po identyfikacji zarządził transport ciała prezydenta do kraju. Wszystko jasne, pisze autor artykułu - „Kaczyński konsekwentnie pokazuje dystans do politycznych przeciwników: Putina i Tuska".

Nie będzie jednej wersji wydarzeń (po)smoleńskich

Wszystko wskazuje na to, że nie ma szansy na wspólną interpretacje polsko - rosyjskiego pojednania - pisze Gerhard Gnauck. Zdaniem Pawła Kowala, nieodpowiedni styl pracy rosyjskiej prokuratury spowoduje spekulacje na temat uczciwości prowadzenia śledztwa i „próby ukrycia potencjalnych dowodów winy Rosjan, a to obciąży nasze stosunki polityczne na lata”. I to - pisze gazeta - za chwile może stać się osią sporu wewnętrznego w Polsce. Co wówczas stanie się z polsko - rosyjskim zbliżeniem - zastanawia się Gnauck. Stopień rosyjskiej empatii spowodował u Polaków euforię, ale „przecież stosunki Warszawa - Moskwa nie mogą zmienić się podczas jednej nocy"- mówią optymiści.

Die Welt / Agnieszka Rycicka

red.odp: Monika Lemper