Dlaczego Niemcy tak przejmują się brytyjską monarchią
24 lipca 2013Dom panujący w Anglii (nie w Wielkiej Brytanii, bo Wielka Brytania nie ma króla) ma solidne, niemieckie korzenie. Niemcy są z tego dumni i przypominają dzieje dynastii Windsor (o czym sami Windsorowie woleliby pewnie zapomnieć). Windsor to nowe nazwisko dynastii Sachsen-Coburg-Gotha. Tej samej, z której na tronie polskim zasiadali królowie z dynastii saskiej. Zresztą nawet dość bliscy krewni. Na domiar wszystkiego książę-małżonek dziś panującej królowej Elżbiety II Filip Mountbatten także nosi nazwisko, zmienione podczas I wojny światowej z Battenberg. A żeby było ciekawiej, książę-małżonek Filip, a zatem także książę Walii i Rothesay, Karol, są potomkami Julii Hauke, córki Maurycego Hauke, adiutanta gen. Dąbrowskiego (tego od "Marsz, marsz Dąbrowski..."), pochowanego w Warszawie.
Królowie made in Germany
Tak jak Anglicy, Szkoci czy Walijczycy niechętnie wspominają o niemieckim pochodzeniu swych królewskich mości, tak Niemcy oddają się wspomnieniom z pełnym poświęceniem. Wszelkie transmisje telewizyjne z Wysp Brytyjskich zapewniają stacjom telewizyjnym między Odrą a Renem najwyższą oglądalność; wywiady, ploteczki i rozmowy z i na temat członków brytyjskiej rodziny królewskiej to zarazem czas najlepiej sprzedawanych reklam w TV. Oczywiście eksperci mówią, że monarcha nie ma narodowości. W zasadzie i prawda, ale bliższa ciału koszula. Po Stuartach (Maria Sobieska, znana lepiej jako Maria Klementyna Stuart) tron angielski objęli Welfowie (1714). Był to okres unii personalnej z elektoratem Hanoweru.
Katolikom wstęp wzbroniony
W zasadzie przypadkiem po Jerzym III tron przypadł Wiktorii (później także cesarzowej Indii). Miała 18 lat, kiedy została królową doprawdy wszystkich Brytyjczyków. To ona wybrała na rezydencję Pałac Buckingham i tak zostało do dziś. Cesarz Niemiec (powstałych w 1871 roku) Wilhelm II był jej wnukiem. Teoretycznie Wiktoria powinna była także objąć koronę Hanoweru (w przybliżeniu dzisiejsza Dolna Saksonia) ale, co za pech dla Niemiec, Hanoweranie wykluczyli panie z dziedziczenia tronu. Być może, gdyby było inaczej, to nie byłoby i I, i II wojny światowej. Być może. Wykluczenie od dziedziczenia tronu w relacjach brytyjsko-hanowerskich działa w obie strony, ale z innego powodu: ponieważ znany z kolorowych magazynów celebryta Ernest August (nadal mąż Karoliny z Monako) związał się z katoliczką, to stracił wszelkie prawa (podobnie, jak swego czasu Stuartowie). Tolerancja wobec innowierców? Może kiedyś zawita i do Anglii.
Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke