W przyszłym tygodniu działająca przy rządzie Niemiec Komisja ds. Praw Reprodukcyjnych i Medycyny Reprodukcyjnej ma wypowiedzieć się ws. możliwości legalnej niekomercyjnej surogacji – donosi KNA. Przez rok dziewięciu ekspertów z dziedziny medycyny, psychologii, socjologii, nauk o zdrowiu, etyki i prawa debatowało, czy i w jaki sposób dawstwo komórek jajowych oraz tzw. altruistyczne macierzyństwo zastępcze mogłyby stać się legalne w Niemczech.

Obecnie są one zakazane. Jednak w Niemczech wiele osób marzy o rodzicielstwie i dzieci urodzonych przez matki zastępcze przybywa. Jest to, wg KNA, m.in. efekt działania firm pośredniczących w takich usługach już w kraju. Z kolei ambasady RFN sprawnie wydają paszporty dzieciom, jeśli można udowodnić, że ich biologicznym rodzicem jest Niemiec.

Dzieci surogatek w Niemczech: historia Mai

Jedno z takich dzieci to Maja z Bawarii, która wkrótce skończy cztery lata. Jej rodzice Christian Bair i jego mąż Stefan rodzicielstwo zawdzięczają matce zastępczej z Kalifornii. „Tęsknię za mamą Roxaną” – powiedziała niedawno Maja.

– Wie, że ma jeszcze mamę w Ameryce – opowiada Christian. Rodzina otwarcie o tym rozmawia. W ich mieszkaniu w Memmingen wiszą zdjęcia ze wspólnej wizyty w Kalifornii.

44-letni tata Mai ma jednak świadomość, że nie zawsze współpraca z surogatką wygląda tak harmonijnie, jak w jego rodzinie: „Niestety, w wielu krajach matki zastępcze są wykorzystywane. Dlatego świadomie wybraliśmy Kalifornię, mimo że była znacznie droższa”.

Christian Bair jest przekonany, że ​​legalizacja niekomercyjnej surogacji w Niemczech położyłaby kres nadużyciom i sprawiła, że  „podróż rodzicielska” będzie bardziej świadoma i uregulowana. Zauważa jednak, że donoszenie ciąży i urodzenie dziecka to dla kobiety ogromny wysiłek i że powinna istnieć możliwość wynagrodzenia jej za to.

Surogatki z zagranicy rodzą Niemców

USA, Meksyk, Ukraina, Kolumbia, Hiszpania, Izrael, Cypr – lista krajów, w których Niemcy spełniają swoje marzenia o zostaniu rodzicami, jest długa. Surogatką była m.in. Natalia z Ukrainy, która opowiedziała swoją historię w DW jeszcze przed wybuchem wojny:

Od 2014 r. zakaz macierzyństwa zastępczego w Niemczech jest podważany – mówi Sevda Evcil, badaczka gender na katolickim Uniwersytecie w Hildesheim. Federalny Trybunał Sprawiedliwości orzekł wówczas, że orzeczenia sądów zagranicznych przyznające legalne prawa wodzicielskie mogą być pod pewnymi warunkami uznawane w Niemczech.

Evicil, podobnie jak kler, krytykuje możliwość dopuszczenia legalności surogacji niekomercyjnej. Badaczka nadal dostrzega tu pole do nadużyć i „kupowania dzieci” przez tych, których na to stać.

Niemiecka minister ds. Rodziny Lisa Paus (Zieloni) ma jednak nadzieję, że zmiana prawa wzmocni samostanowienie i prawa reprodukcyjne kobiet.

(KNA/mar)

Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>