1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Eksperci za otwarciem rynku pracy

Andrzej Krause12 listopada 2007

Niemiecki Instytut Badań Gospodarczych w Berlinie ( DIW) opowiada się za zniesieniem barier blokujących dostęp do niemieckiego rynku pracy. Zdaniem instytutu imigracja przynosi Niemcom korzyści gospodarcze.

Prof.dr Gustaw - Adolf Horn dyrektor DIW
Prof.dr Gustaw - Adolf Horn dyrektor DIWZdjęcie: dpa

Niemcy i Austria mają zamiar otworzyć w pełni swe rynki pracy dopiero w roku 2011. Nie oznacza to jednak, by nie było napływu polskich pracowników na ten rynek. To głównie Polacy korzystają z możliwości jakie daje dyrektywa usługowa UE i rejestrują się w Niemczech jako podmioty gospodarcze, mimo że de facto są pracownikami najemnymi.

W opracowanej niedawno pracy studyjnej, Niemiecki Instytut Badań Gospodarczych w Berlinie, w skrócie DIW, odrzuca obawy, że nie ograniczony napływ pracowników z nowych krajów członkowskich Unii doprowadzi do pogorszenia sytuacji niemieckich pracobiorców, wręcz przeciwnie. Ekspert DIW Karl Brenke jest zdania, że ograniczenia te godzą również w interesy Niemiec:

- Z powodu negatywnego rozwoju demograficznego Niemcy są niejako skazane na napływ sił roboczych z zagranicy. Odnosi się to szczególnie do pracowników wykwalifikowanych. Widzimy, że podczas dobrej obecnie koniunktury, niejednemu przedsiębiorstwu brakuje fachowców i że może to doprowadzić w przyszłym lub w poza przyszłym roku do przyhamowania wzrostu gospodarczego.

Zdaniem ekspertów gospodarczych, Niemcy popełniłyby błąd, gdyby broniąc się przed imigracją same pozbawiały siebie korzyści ekonomicznych związanych z pełną swobodą przepływu pracowników z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. W pracy studyjnej nie stwierdzono negatywnych skutków imigracji tych pracowników dla rynku pracy w Niemczech i dla systemu socjalnego, wręcz przeciwnie – dzięki wzrostowi przychodów podatkowych państwa i składek ubezpieczeniowych, migracja ma raczej pozytywne efekty uboczne. Dochodzi do tego fakt, że kwalifikacje zawodowe przybyszów z Europy środkowej i wschodniej są stosunkowo dobre.

Wysoki poziom kwalifikacji

Podobnie jak w Szwecji, Wielkiej Brytanii czy Irlandii, również w Niemczech Polacy są najliczniejszą grupą przybyszów z Europy środkowej i wschodniej. To naturalne: Polska jest najludniejszym krajem w gronie nowych członków UE i jest bezpośrednim sąsiadem Republiki Federalnej. Już przed ponad dziesięcioma laty w Niemczech osiedliło się około stu tysięcy obywateli polskich.

Niemiecki Instytut Badań Gospodarczych, DIW, opowiada się w swojej pracy studyjnej za zniesieniem przez Berlin wszelkich ograniczeń w napływie pracowników z nowych krajów członkowskich Unii i to nie tylko w odniesieniu do inżynierów budowy maszyn i inżynierów elektroniki, jak to początkowo planował rząd federalny. Zdaniem DIW rząd nadal nie dostrzega faktu, że większość ludzi z nowych krajów UE poszukujących w Niemczech pracy to pracownicy wykwalifikowani lub wysoko wykwalifikowani, którzy oznaczają korzyści dla niemieckiego rynku pracy.