1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ekspertyza: ograniczone prawo do zasiłku Hartz IV dla cudzoziemców

Barbara Cöllen20 maja 2014

Niemcy mogą odmówić w określonych sytuacjach migrantom z krajów UE wypłacania świadczeń socjalnych tzw. Hartz IV. Tak orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Luxemburg Europäischer Gerichtshof EuGH Schild
Zdjęcie: picture-alliance/Horst Galusch

W opinii Melchiora Watheleta, prokuratora generalnego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE) niemieckie urzędy mogą odmawiać przebywającym w Niemczech obywatelom innych państw UE wypłacania zasiłku Hartz IV. Wathelet wskazuje na określone okoliczności, w których ewidentne jest, że dana osoba przybyła do RFN, aby pobierać pomoc socjalną. - Pozwoli to zapobieganiu nadużyciom i „turystyce zasiłkowej” – zauważył prokurator. W swoich wnioskach końcowych z przeprowadzonej ekspertyzy przedstawionej przed otwarciem postępowania sądowego w Luksemburgu, Wathelet powołuje się na prawo unijne.


Roszczenia dopiero po pewnym okresie zatrudnienia

Na niemiecki zasiłek Hartz IV nie mają generalnie szansy osoby z krajów członkowskich UE, które poszukują pracy w Niemczech lub są bez pracy. Dopiero po podjęciu zatrudnienia nabierają one do niego praw.

Rząd RFN postępuje zgodnie z wolą unijnego ustawodawcy, jeżeli chce zapobiec przeciążeniu niemieckiego systemu zabezpieczenia społecznego przez imigrantów z UE, którzy przyjeżdżają tylko po to, by skorzystać za zasiłku Hartz IV, uznał autor ekspertyzy Melchior Wathelet.

Postępowanie sądowe w Lipsku

Tłem wypowiedzi prokuratora TSUE jest sprawa, która toczy się w Lipsku. Stronami są w niej obywatelka Rumunii i pośredniak (Jobcenter). Rumunka od wielu lat mieszka u siostry w Lipsku ze swym urodzonym w Niemczech synem. Nie posiada ona żadnego wykształcenia zawodowego. Nie była też nigdy nigdzie zatrudniona, ani w Rumunii ani w RFN. W jej przypadku sprawa jest oczywista – obywatelka rumuńska nie przyjechała do Niemiec, aby szukać pracy. W tym celu zresztą nie podjęła żadnych działań. Postępowanie sądowe wywołało w styczniu tego roku gorącą dyskusję w Niemczech ze względu na wrażenie, że wszyscy obywatele z państw UE przybywający do Niemiec mają łatwy dostęp do państwowych świadczeń socjalnych tzw. Hartz IV. Szczególnie bawarska CSU sprzeciwiała się – jak to formułowano – „turystyce biedy” do Niemiec.

Dłuższy pobyt tylko z zabezpieczeniem finansowym

Prokurator Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wskazał w swym wystąpieniu, że prawo unijne umożliwia obywatelom UE i ich rodzinom przebywanie przez okres trzech miesięcy w każdym z 29 krajów członkowskich. Oczywiście pod warunkiem, że nie będą w nieodpowiedni sposób korzystać z systemów zabezpieczeń socjalnych państw unijnych. Jeśli ktokolwiek chciałby przedłużyć swój pobyt w danym kraju, musi posiadać wystarczającą ilość środków finansowych na utrzymanie, aby nie obciążać systemów socjalnych wybranego przez siebie kraju.

Określenie: turystyka zasiłkowa zostało "złym słowem" roku 2013Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości zapadnie za kilka miesięcy. Wnioski prokuratora generalnego nie są dla Trybunału wiążące. Lecz w większości przypadków sąd bierze pod uwagę ekspertyzy.

Barbara Cöllen (tagesschau.de, dpa)

red. odp.: Elżbieta Stasik

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej