Przewodniczący Parlamentu Europejskiego uważa, że udzielenie rosyjskiej opozycji poparcia jest naturalne w sytuacji, gdy oznacza to jednocześnie wspieranie demokracji. Hans-Gert Poettering podkreślił, że stosunki z Moskwą są ważne, ale równie ważne są relacje z opozycją.

- „To całkiem zrozumiałe, że gdy ludzie walczą o demokrację i sprawiedliwość, potrzebują wsparcia tych, którzy w takich warunkach już żyją. Bardzo bym chciał stabilnych relacji z rosyjskim prezydentem i rosyjskim rządem, ale także z opozycją. To jest część naszej demokracji” – wyjaśnił Hans-Gert Poettering.

Przewodniczący Europarlamentu powiedział, że nawiązał kontakt z czołowymi rosyjskimi opozycjonistami: Garrim Kasparowem i Michaiłem Kasjanowem. Uważa też, że wizyta Garriego Kasparowa w Parlamencie Europejskim byłaby możliwa już w przyszłym miesiącu.

- „Gdy te demonstracje miały miejsce, w Moskwie był przedstawiciel mojego gabinetu, ale z zupełnie innych powodów. Poprosiłem go więc, by z obydwoma nawiązał kontakt. Chcieliśmy dać sygnał, szczególnie panu Kasparowowi, że bacznie obserwujemy sytuację w Rosji i że byłbym bardzo rad, gdyby do nas przyjechał” – mówił w wywiadzie.

Według Hansa-Gerta Poetteringa, z Garrim Kasparowem należy omówić sposoby pomocy rosyjskiej opozycji. Podkreślił jednocześnie, że Parlament Europejski i jego władze zawsze stali po stronie tych, którzy walczą o demokrację i prawo. Przewodniczący Europarlamentu dodał, że nawet jeśli Kreml uzna to za mieszanie się w wewnętrzne sprawy Rosji, prawa człowieka są najważniejsze.

- „Prawa człowieka obowiązują na całym świecie. Ich obrona nie jest więc mieszaniem się w wewnętrzne sprawy jakiegoś kraju. Prawa człowieka to prawa człowieka i nie ma wątpliwości, że należy o nie walczyć wszędzie” – podkreślił Hans-Gert Poettering.

W sobotę, rosyjska milicja bardzo brutalnie stłumiła antyrządowe demonstracje w Moskwie i Sankt Petersburgu. Wydarzenia te zgodnie potępiła społeczność międzynarodowa, w tym Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone.