Europejska ofensywa Orbana
20 czerwca 2018Niespełna dwa miesiące po kolejnym, trzecim z kolei, zwycięstwie wyborczym, Viktor Orban ma świadomość swojej władzy i wpływu, jaki wywiera na politykę nie tylko na Węgrzech, ale także w Europie. Jego pozycję wzmacniają sukcesy prawicowych populistóww Austrii i we Włoszech, jak również kryzys azylowy. Z wielką pewnością siebie prezentuje Europie swoje cele: zatrzymać napływ migrantów do Europy, zakończyć epokę liberalizmu i uczynić z Unii Europejskiej związek narodowo-konserwatywnych państw chrześcijańskich.
Węgry zmieniają prawo
Wyrazem poczucia siły Orbana jest uchwalenie zmian w konstytucji i w ustawach, do którego doszło wbrew apelom Rady Europy, by Węgry poczekały z tym na opinię Komisji Weneckiej, a także wbrew wątpliwościom Europejskiej Partii Ludowej, do której należy Fidesz w Parlamencie Europejskim. Orban postąpił wedle zasady, którą jasno sformułował w węgierskiej telewizji: „Mamy większościowe poparcie dla tych zmian, więc je uchwalamy”.
Nowe kary i podatki
Zmiany prawa znacznie ograniczają prawo do azylu. Zostały wniesione do parlamentu pod nazwą „Stop-Soros” i dotyczą przede wszystkim nielegalnej migracji, której wspieranie Orban zarzuca George Sorosowi. W przyszłości uciekinierów będzie można oddalać na każdej węgierskiej granicy, z wyjątkiem lotnisk. Organizacje pozarządowe i osoby zajmujące się migrantami będą płacić większe podatki, a ci, którzy „wspierają imigrację”, na przykład poprzez „produkowanie i propagowanie materiałów informacyjnych”, muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności nawet do roku. Nowe zapisy konstytucji mówią o tym, że „ludność zza granicy nie może osiedlać się na Węgrzech” i zobowiązują organy państwa do ochrony węgierskiej tożsamości i kultury.
Orban w głównym nurcie europejskiej polityki
O tym, z jaką pewnością siebie szef węgierskiego rządu chce nadawać ton w Europie, świadczy jego pomysł utworzenia nowej europejskiej rodziny partyjnej, w skład której wchodziłyby ugrupowania skierowane przeciw imigrantom. Zdaniem Orbana takie ugrupowanie miałoby duże szanse w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku.
Orban wchodzi do głównego nurtu europejskiej polityki. Poważny zwrot kursu zrobiła kanclerz Angela Merkel, która wedle informacji Deutsche Welle na początku lipca ma spotkać się z węgierskim przywódcą. Zmianę stosunku do Węgier zaznaczyła już w niedawnym programie telewizyjnym, w którym stwierdziła, że chroniąc granicę z Serbią, która jest zewnętrzną granicą UE, Węgry pracują także „w pewnym sensie dla nas”.