Europejski kongres policji: terroryzm i internet
15 lutego 2012Przestępczość nie zna granic. Coraz częściej zamachy terrorystyczne planuje się w jednym kraju, wspiera w innym, a w jeszcze innym się je dokonuje.
W europejskim kongresie policji w Berlinie (14-15.02) uczestniczy ponad tysiąc specjalistów od bezpieczeństwa z 50 państw.
"Głównie chodzi nam o poprawę wymiany informacji" - mówi Dieter Kugelmann, profesor prawa międzynarodowego w Wyższej Szkole Policji w Münster.
Europol jako "jednostka usługowa"
"Mówiąc o współpracy europejskiej mamy na myśli lepsze usieciowienie instytucji, w celu zwalczania transgranicznej przestępczości zorganizowanej" - podkreśla Kugelmann. Zwłaszcza Europejskiemu Urzędowi Policji, czyli Europolowi, przypadnie ważna funkcja "jednostki usługowej".
Umowy wspierające kooperację
Jednym z filarów współpracy policji na płaszczyźnie europejskiej jest "Program sztokholmski", który ma m.in. wzmocnić Europol. Państwa europejskie chcą na przykład zwiększyć udział zespołów śledczych, składających się z dochodzeniowców z różnych państw. Program sztokholmski przewiduje ponadto zwiększenie wymiany informacji, tworzenie wspólnych baz danych i powołanie do życia unijnej straży granicznej. Przewiduje się też ulepszenie polityki w zakresie ochrony danych osobowych.
Traktat z Prüm, podpisany w 2005 roku jako umowa międzyrządowa, stał się tymczasem obowiązującym prawem. Dotyczy zacieśnienia współpracy transgranicznej w zakresie zwalczania terroryzmu i przestępczości zorganizowanej. Traktat ten jest kolejnym filarem kooperacji policji na płaszczyźnie europejskiej. Przewiduje on współpracę podczas wielkich imprez (na przykład zgłaszanie zapotrzebowania na zagraniczych specjalistów, czy siły specjalne). Traktat z Prüm reguluje poza tym wymianę danych na temat DNA i gwarantuje też wzajemny dostęp do informacji o pojazdach.
To jednak nie wszystkie plany kooperacyjne. Przy pomocy europejskiego systemu przekazywania informacji z rejestrów karnych (ECRIS), który jest jeszcze w trakcie tworzenia, będzie można w przyszłości sprawdzić, czy dana osoba nie popełniła już przestępstwa za granicą.
Od dłuższego czasu dyskutuje się również założenie europejskiej bazy danych pasażerów samolotów oraz w celu zwalczania korupcji, centralnej bazy danych na temat podejrzanych transakcji.
Ponadto planuje się skoordynowanie narodowych systemów elektronicznego przetwarzania danych w europejskim modelu wymiany informacji.
Znane problemy, nowe wyzwania
"Dziś mamy do dyspozycji wiele instrumentów, które są bardziej problemem, niż pomocą w rozwiązaniu problemów" - uważa Robert Esser, profesor prawa mędzynarodowego na uniwersytecie w Pasawie.
"Wyzwania przyszłości to coś więcej, niż tylko zwykłe pokonywanie istniejących przeszkód" - mówi z kolei Dietrich Neumann z Europolu. "Akurat internetowi przypisuje się coraz ważniejsze znaczenie" - dodaje on.
Dieter Kugelmann daje inny przykład, jak napady na banki w rejonie przygranicznym. Wielu policjantów nie wie jak ścigać dalej przestępców, gdy przekroczą granicę.
"Naszym głównym problemem jest to, że policja w innych krajach Europy nie znajduje się na równym poziomie"- zaznacza Anna Nellberg, przewodnicząca Europejskiej Konfederacji Policji EuroCOP.
Ochrona danych a bezpieczeństwo
Wyjaśnienia wymaga też kwestia podejścia do ochrony danych osobowych. "Bardzo szybko wpadamy w pole napięć między efektywną pracą policji, w której chodzi o prawo obywatela do bezpieczeństwa - a ochroną danych, w której chodzi o stworzenie obywatelowi warunków do swobodnego rozwoju" - stwierdza Dietrich Neumann z Europolu.
Johanna Schmeller / Iwona D. Metzner
red. odp. Andrzej Paprzyca