Choć w Niemczech jeszcze funkcjonują faksy, często w urzędach, a nawet Bundestagu, dla najmłodszego pokolenia sprzęt ten stanowi zagadkę. Podobnie jak maszyny do pisania i budki telefoniczne – większość dzieci i młodzieży nie zna tych urządzeń.

Według ankiety przeprowadzonej wśród dzieci i młodzieży w wieku od sześciu do 18 lat, opublikowanej przez stowarzyszenie cyfrowe Bitkom, bardzo niewiele z nich zna nawet dyskietkę. Jednak prawie wszyscy są zaznajomieni z Internetem, asystentami głosowymi, takimi jak Alexa i Siri, smartwatchami i goglami wirtualnej rzeczywistości.

Technologiczne kamienie milowe

„Im młodsze dzieci, tym mniej są zaznajomione z urządzeniami, które kiedyś były uważane za technologiczne kamienie milowe. „Wiele z nich zna je tylko z opowieści lub muzeów” – wyjaśnił Bitkom.

Według ankiety 56 procent dzieci i młodzieży nie wie, czym jest faks, w przeciwieństwie do 74 procent dzieci w wieku dziesięciu lat i starszych, które słyszały o maszynie do pisania. Tylko 46 procent dzieci w wieku od sześciu do dziewięciu lat słyszało o budce telefonicznej, podczas gdy 76 procent dzieci w wieku od dziesięciu do 18 lat przynajmniej o niej słyszało.

Wszystko wszędzie naraz

Dzisiejsze dzieci i młodzież dorastają ze smartfonami jako czymś oczywistym, „a zatem mają nie tylko telefon, ale zazwyczaj także aparat fotograficzny, ogromną encyklopedię i kolekcję muzyki na wyciągnięcie ręki przez cały czas” – zaznacza stowarzyszenie cyfrowe.

Wydaje się, że magnetofon kasetowy nadal jest używany w niektórych pokojach dziecięcych: 56 procent dzieci w wieku od sześciu do dziewięciu lat zna to urządzenie, a w grupie wiekowej 10 - 18 lat 74 procent.

(AFP/jak)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na Facebooku! >>